ŚwiatStrzelanina na okręcie atomowym - poszło o... ubikację

Strzelanina na okręcie atomowym - poszło o... ubikację

Powodem piątkowej strzelaniny na supernowoczesnym, brytyjskim atomowym okręcie podwodnym HMS Astute, w której zginął oficer marynarki, a drugi został ciężko ranny, był braku dostępu do ubikacji - donosi sobotni "Times".

Strzelanina na okręcie atomowym - poszło o... ubikację
Źródło zdjęć: © AFP | Andy Buchanan

09.04.2011 10:46

Załoga tego okrętu o napędzie atomowym liczy 95 osób, na których przypada tylko pięć ubikacji. W piątek, gdy doszło do strzelaniny, wizytę na okręcie składała delegacja władz miejskich Southampton na czele z burmistrz Carol Cunio.

"Wizyta dygnitarzy była powodem wykorzystania toalet do granic możliwości. Powiedziano mi, że marynarz pilnie potrzebował pójść za własną potrzebą, ale dano mu do zrozumienia, że nie może skorzystać z WC w pobliżu pokoju kontrolnego, ponieważ goście mają pierwszeństwo. Wygląda na to, że sprawy poszły za daleko i doszło do strzelaniny" - pisze "Times", cytując źródło w ministerstwie obrony.

Marynarz, który po skończeniu służby wartowniczej przed pokojem kontrolnym wtargnął do niego w pełnym rynsztunku bojowym odpalił pięć strzałów z karabinku szturmowego SA80.

W obezwładnieniu napastnika pomógł przewodniczący rady miejskiej Royston Smith, którego właśnie oprowadzano po pokoju kontrolnym i drugi członek oficjalnej delegacji.

Źródło w ministerstwie obrony powiedziało też "Timesowi", że wśród załogi panowała napięta atmosfera w następstwie dymisji dowódcy w trybie dyscyplinarnym. Powodem dymisji było to, że okręt doznał uszkodzeń, gdy w październiku ub.r. grzązł na mieliźnie u wybrzeży Skye.

Okręt, którego bazą jest Faslane w Szkocji, ma napęd nuklearny i urządzenia do odsalania wody morskiej, co oznacza, że nigdy nie musi uzupełniać paliwa. Załogę dobiera się pod kątem wytrzymałości na stres i umiejętności radzenia sobie w nietypowych sytuacjach.

Do Southampton okręt przybył w środę z pięciodniową wizytą.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)