Strzelał do dzieci z wiatrówki. Wiadomo, co powiedział policji
Szok na osiedlu w Chojnowie. 53-latek strzelał z wiatrówki do bawiących się dzieci. Był kompletnie pijany. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Mężczyźnie grożą nawet trzy lata więzienia.
Mrożące krew w żyłach sceny rozegrały się na jednym z osiedli domków jednorodzinnych w Chojnowie w województwie dolnośląskim.
- Dyżurny komisariatu policji w Chojnowie otrzymał zgłoszenie o strzałach z wiatrówki. Z przekazanych informacji wynikało, że mężczyzna strzela w kierunku dzieci - tłumaczy kom. Jagoda Ekiert, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Pijany strzelał do dzieci jak do kaczek
Natychmiast na miejsce udali się dzielnicowi. Na szczęście okazało się, że żadne z dzieci nie zostało ranne. Małoletni wskazali mundurowym, kto do nich strzela, a policjanci wkroczyli do domu 53-latka. W środku funkcjonariusze zabezpieczyli kilka wiatrówek i opakowanie śrutu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Niebezpieczne znalezisko w lesie. Skala odkrycia była ogromna
- Mężczyzna usłyszał zarzuty narażenia dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Swoje zachowanie policjantom tłumaczył tym, że był pijany i nic kompletnie nie pamięta - dodaje rzeczniczka komendy w Legnicy.
We wtorek (24 września) 53-letni mieszkaniec Chojnowa został doprowadzony do prokuratury, gdzie zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji połączony z nakazem powstrzymania się od nadużywania alkoholu. Podejrzanemu grozi do 3 lat pozbawienia wolności.