PolskaStrzelał do dzieci, bo denerwowało go, że hałasują

Strzelał do dzieci, bo denerwowało go, że hałasują

63-letni mieszkaniec jednego z bloków w Stalowej Woli strzelał do dzieci na placu zabaw bo denerwowało go, że hałasują mu przed oknem. Miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie - podaje "Echo Dnia".

17.08.2009 | aktual.: 17.08.2009 21:24

Zbigniew D. strzelał z okna swojego mieszkania. Na szczęście nikogo nie zranił.

Kiedy w mieszkaniu 63-latka pojawili się policjanci, mężczyzna oświadczył, że strzelał, bo denerwowała go głośno zachowująca się młodzież...

Zbigniew D. miał 3,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zabrali go do aresztu. Policjanci zabezpieczyli broń pneumatyczną oraz inne elementy broni, które zostaną poddane badaniom.

Jeśli policji uda się dotrzeć do dzieci, które na dźwięk strzałów uciekły z placu zabaw, to mężczyźnie będzie można postawić zarzut gróźb karalnych, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)