ŚwiatStrzały koło mieszkania domniemanego zabójcy z Tuluzy

Strzały koło mieszkania domniemanego zabójcy z Tuluzy

Eksplozję i kilka strzałów słyszano w czwartek nad ranem koło obleganego przez policję budynku, w którym zabarykadował się domniemany zabójca z Tuluzy - informuje Reuters, powołując się na świadka rozgrywających się tam wydarzeń.

Strzały koło mieszkania domniemanego zabójcy z Tuluzy
Źródło zdjęć: © AP | France 2

21.03.2012 | aktual.: 22.03.2012 10:36

Wcześniej, krótko przed północą słyszano tam trzy eksplozje, ale władze francuskie szybko zdementowały doniesienia o szturmie policji na mieszkanie 23-letniego Mohameda Meraha.

Merah, Francuz algierskiego pochodzenia, przyznał się do zabójstwa trzech żołnierzy w Tuluzie i Montauban 11 i 15 marca oraz do zastrzelenia w poniedziałek 30-letniego nauczyciela i trojga dzieci przed szkołą żydowską w Tuluzie.

Policjanci z elitarnej jednostki RAID w środę kilkakrotnie próbowali wejść do mieszkania w Tuluzie, w którym ukrywa się Merah, ale za każdym razem mężczyzna odpowiadał ogniem.

Podejrzany o dokonanie zabójstw posiada przy sobie cały arsenał, a we wskazanym przez niego samochodzie policja znalazła kolejne pistolety automatyczne i karabiny, zaś w samochodzie jego brata - materiały wybuchowe.

Mężczyzna zamierzał w środę rano zamordować kolejnego żołnierza i dwóch policjantów. Ofiary już wybrał i miał precyzyjnie nakreślony plan. W czasie negocjacji nie widać było żadnych objawów żalu, że zastrzelił siedem osób. Chwalił się natomiast, że "Francję rzucił na kolana".

Prawdopodobny sprawca ma 24 lata, jest Francuzem algierskiego pochodzenia, nie udała mu się próba zaciągnięcia się do Legii Cudzoziemskiej. Szkolenie terrorystyczne przeszedł w Pakistanie i Afganistanie. Według psychologów to psychopata o narcystycznej osobowości.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)