PolskaStrażnik i krakowianin uratowali pijanego kierowcę

Strażnik i krakowianin uratowali pijanego kierowcę

Pięć promili alkoholu we krwi miał 39-letni
mężczyzna, który stracił przytomność w samochodzie stojącym na
środku skrzyżowania w Krakowie. Uratowali go młody krakowianin i
wezwany na miejsce zdarzenia strażnik miejski.

Samochód stał u zbiegu ulic Stachiewicza, Radzikowskiego i Wybickiego. Miał uruchomiony silnik, a wszystkie drzwi były zablokowane przez centralny zamek. W środku z opuszczoną na klatkę piersiową głową siedział kierowca.

Ponieważ istniało zagrożenie, że mężczyzna się udusi, interweniujący strażnik zdecydował, że trzeba wybić szybę - powiedziała rzeczniczka krakowskiej straży miejskiej Marta Cieśla.

Kierowca samochodu miał słabo wyczuwalny puls. Karetka pogotowia przewiozła go do szpitala, gdzie stwierdzono, że ma 5 promili alkoholu we krwi. Mężczyzna trafił na oddział toksykologii. Po wyjściu ze szpitala odpowie przed sądem za jazdę po pijanemu, za co grozi do dwóch lat więzienia. (awi)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)