PolskaStrażnicy z Andrychowa odpowiedzą za pobicie

Strażnicy z Andrychowa odpowiedzą za pobicie

Dwaj strażnicy miejscy z Andrychowa w woj.
małopolskim odpowiedzą przed sądem za pobicie dwóch mężczyzn.
Prokuratura Rejonowa w Wadowicach skierowała do sądu akt
oskarżenia w tej sprawie - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Mirosława Kalinowska-Zajdak.

05.07.2004 19:00

Byłemu komendantowi Straży Miejskiej w Andrychowie 45-letniemu Wiesławowi P. i 25-letniemu aplikantowi Waldemarowi M. zarzucono przekroczenie uprawnień podczas podejmowania interwencji i niedopełnienie obowiązków.

Do incydentu doszło w połowie marca 2004 r. Strażnicy zatrzymali dwóch rzekomo pijanych mężczyzn. Założyli im kajdanki i zabrali do radiowozu, mimo iż jeden z zatrzymanych mówił, że nie pił alkoholu i jest poważnie chory.

Strażnicy nie wylegitymowali zatrzymanych, nie przeprowadzili badania na zawartość alkoholu i nie zawieźli ich na posterunek lub do izby wytrzeźwień. Zamiast tego, wywieźli ich do miejscowości Wieprz, gdzie obu mężczyzn wypchnęli z radiowozu i pozostawili. Wcześniej, w drodze do Wieprza zatrzymali radiowóz i kilkakrotnie uderzyli zatrzymanych pałkami.

Strażnicy nie przyznali się do winy. Wyjaśnili w śledztwie, że zatrzymali mężczyzn gdyż byli oni nietrzeźwi. Zamierzali przewieźć ich do izby wytrzeźwień, ale zostawili ich w Wieprzu ponieważ sami zatrzymani o to prosili.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)