Strażacy wezwani do zmiażdżonego samochodu. Nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli
Do wyjątkowo groźnego wypadku doszło w poniedziałek ok. godz. 6:30 rano w miejscowości Borówno. W stojące na czerwonym świetle samochody wjechał rozpędzony TIR. W wyniku zderzenia samochód marki peugeot został zupełnie wprasowany między dwie ciężarówki.
04.07.2017 21:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Stan auta najlepiej obrazują zdjęcia udostępnione przez Ochotniczą Straż Pożarną z miejscowości Dobrcz. Ich zdziwienia nie wywołała jednak skala zniszczeń a widok stojącego obok wraku kierowcy. Chociaż nic nie wskazywało na szczęśliwy finał, prowadzący peugeota 206 opuścił zmiażdżony pojazd o własnych siłach.
"Po przyjedzie na miejsce zastaliśmy osobę poszkodowaną poza pojazdem, którą zajęli się ratownicy medyczni", napisano w relacji na oficjalnym fanpage'u OSP Dobrcz na Facebooku. Aż trudno uwierzyć, patrząc na zdjęcia samochodu.