PolskaStrażacy usunęli gniazdo żmij zygzakowatych

Strażacy usunęli gniazdo żmij zygzakowatych

Strażacy z Augustowa (Podlaskie) usunęli gniazdo żmij zygzakowatych przy domu we wsi Tajno Łanowe na Suwalszczyźnie po tym, gdy gady pokąsały dwoje domowników. Żmije te są rzadko spotykane w tym regionie Polski.

19.07.2005 16:15

Strażacy przystąpili do akcji ratowniczej w specjalnej odzieży ochronnej. Jak poinformowała PAP straż pożarna w Augustowie, udało się złapać jednego osobnika o długości około 50 cm.

Użyliśmy koparki, by zlikwidować gniazdo, gdyż znajdowało się ono pod betonowymi schodami. Żmiję wypuściliśmy w bezpieczne miejsce, naturalne dla gada - poinformowano w komendzie straży.

Kilka dni temu żmija zygzakowata ukąsiła 30-letniego mieszkańca wsi Tajno Łanowe oraz starszą kobietę, babcię mężczyzny. Osoby te trafiły do szpitala w Augustowie, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo i niedługo opuszczą szpital.

Według mieszkańców domu, pod schodami było gniazdo żmij; widzieli tam zarówno mniejsze, jak i większe osobniki.

Kilka dni temu w innym miejscu na Suwalszczyźnie żmija ukąsiła mężczyznę, który w stanie ciężkim trafił do szpitala w Białymstoku. Teraz znajduje się w placówce w Augustowie.

Ukąszenie przez żmiję zygzakowatą jest niebezpieczne dla życia ludzkiego. Szczególnie wrażliwe na ich jad są dzieci i osoby starsze. Jak powiedział Lech Krzysztofiak z Wigierskiego Parku Narodowego, żmije same nie atakują ludzi. Zwykle ich atak jest reakcją obronną. Żmije zygzakowate są rzadkością na Suwalszczyźnie. Ich miejscem bytowania są najczęściej złoża kamieni, przy zbiornikach wodnych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)