Straszna śmierć 287 metrów pod powierzchnią morza
Pięć osób zginęło w zderzeniu dwóch samochodów w najgłębszym podmorskim tunelu na świecie. Do wypadku doszło w Norwegii na głębokości 287 metrów pod powierzchnią morza.
Zderzenie na najniżej położonym pod fiordem Eiksund odcinku tunelu nastąpiło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Oba samochody zapaliły się - śmierć poniosły wszystkie znajdujące się w nich osoby. Prawdopodobnie byli to mieszkańcy nadbrzeżnych miejscowości.
Z powodu wysokiej temperatury i zadymienia ratownicy długo nie mogli dostać się na miejsce tragedii. Udało im się to dopiero po dłuższym czasie od otrzymania zgłoszenia.
Tunel pod Eiksund, leżący na północ od Bergen w Norwegii jest częścią szlaku prowadzącego przez ten szeroki fiord. Trasa składa się z mostu i trzech tuneli. Najgłębszy zwany Eiksundtunneln, w którym doszło do wypadku, otwarto w lutym 2008 r. Jest on nie tylko rekordowo głębokim, ale też jednym z najdłuższych w Norwegii i liczy niemal osiem kilometrów. Umieszczono w nim 68 punktów alarmowych, w których samo podniesienie słuchawki telefonu oznacza wezwanie pomocy.
Michał Haykowski