Strajkowe pogotowie kolejarzy
Komitet Protestacyjny Kolejarzy utrzymuje pogotowie strajkowe. Kolejarze domagają się kolejnych rozmów z zarządem PKP i przedstawicielami rządu. Kolejarze utrzymują pogotowie pomimo sukcesu, jakim było dla kolei regionalnych przegłosowanie w Sejmie poprawki do budżetu, dającej PKP dodatkowe 550 milionów złotych.
27.01.2004 | aktual.: 27.01.2004 19:21
Związkowcy zarzucają rządowi, że nie dotrzymał zobowiązań z lipca i listopada ubiegłego roku. Kolejarze chcą , by przedstawiciele rządu ponownie spotkali się ze związkowcami w celu omówienia porozumień z ubiegłego roku, programu restrukturyzacji spółek Grupy PKP S.A. i finansowania przez samorządy kolejowych przewozów regionalnych. Kolejarze uważają również, że jeżeli zostanie wprowadzony rządowy program restrukturyzacji i regionalizacji kolei to może on doprowadzić do upadku tego przedsiębiorstwa.
Rzecznik Komitetu Protestacyjnego Leszek Miętek powiedział, że strajk jest ostatecznością , ale jeżeli nie będzie innego wyjścia, to strajk generalny na kolei może się rozpocząć w ciągu 12 godzin. Szef kolejarskiej "Solidarności" Stanisław Kogut poinformował również, że kolejarze zwrócili się do klubów parlamentarnych o kontrolę nad wydawanymi na kolei pieniędzmi. Podziękowali również wszystkim, którzy głosowali za dodatkowymi pieniędzmi dla kolei. (iza)