Strajk włoskiej służby zdrowia
Publiczna służba zdrowia we Włoszech została sparaliżowana przez całodniowy strajk lekarzy i pracowników laboratoriów medycznych.
Protest zorganizowało aż 30 związków zawodowych domagając się odnowienia układu zbiorowego, przyjęcia na etat kilkunastu tysięcy współpracowników i zwiększenia nakładów.
W szpitalach i przychodniach w całym kraju odwołano ogółem 45 tysięcy operacji i zabiegów oraz 5 milionów wizyt i usług lekarskich, a także laboratoryjnych. Zapewniona jest pomoc w nagłych przypadkach. Normalnie pracuje personel na pogotowiu, oddziałach reanimacji i intensywnej opieki medycznej.
Według pierwszych informacji strajkuje większość ze 135 tysięcy włoskich lekarzy, zatrudnionych w publicznej służbie zdrowia.
To pierwszy strajk lekarzy przeciwko powołanemu prawie przed rokiem centrolewicowemu rządowi Romano Prodiego.
Działacze lekarskich związków zawodowych przeprosili za wszelkie utrudnienia, wynikające z ich protestu, ale - jak wyjaśnili - ich cierpliwość się wyczerpała. Przypomnieli, że poprzedni układ zbiorowy z ich grupą wygasł 16 miesięcy temu.
W strajku uczestniczą również weterynarze.
Sylwia Wysocka