Strajk stewardess Alitalii - niewielkie utrudnienia
Niewielkie utrudnienia spowodował na razie
trwający od północy 48-godzinny
ogólnokrajowy strajk stewardess i stewardów włoskich linii
lotniczych Alitalia.
Włoskie linie poinformowały, że, "z przyczyn technicznych" odwołano dotychczas 21 lotów. Silny branżowy związek zawodowy Sult, który proklamował protest, zarzucił dyrekcji firmy, że próbuje umniejszyć skalę strajku.
Dyrekcja Alitalii zapewnia, że strajk nie sparaliżuje jej połączeń i że większość samolotów odleci zgodnie z rozkładem, gdyż nie cały personel pokładowy przystąpił do strajku.
Innego zdania są związkowcy, którzy twierdzą, że nie pracuje zdecydowana większość stewardess, do czego nie chcą przyznać się szefowie linii.
Organizatorzy protestu ostrzegają pasażerów, że przez dwa najbliższe dni muszą być przygotowani na poważne utrudnienia. Związek zapewnił jednocześnie, że strajk zostanie przerwany na godziny największego ruchu w lotnictwie to jest rano od godz. 7.00 do 10.00 i wieczorem od godz. 18.00 do 21.00. Zagwarantowane będą także połączenia z Sycylią i Sardynią.
Powodem strajku jest narastający konflikt społeczny między stewardessami a dyrekcją linii, przeżywających poważny kryzys finansowy.
Zdaniem strajkujących, wprowadzony w firmie plan oszczędnościowy uderza najbardziej w ich grupę zawodową. Protestują oni przeciwko obniżeniu pensji, wydłużeniu godzin pracy, redukcji personelu pokładowego, fatalnym - ich zdaniem - warunkom pracy i łamaniu ich praw.
Sylwia Wysocka