Strajk polskich robotników we Francji
Trzynastu polskich robotników,
zatrudnionych przez polskiego podwykonawcę na zlecenie francuskiej
stoczni w Saint-Nazaire, zaczęło rano strajk, domagając
się zaległych wynagrodzeń - poinformowała agencja AFP, powołując
się na francuskie związki zawodowe CGT.
W komunikacie konfederacji związkowej CGT podano, że Polacy żądają wypłaty części wynagrodzenia za lipiec i sierpień oraz większości należnych im pieniędzy za nadgodziny.
Robotnicy są zatrudnieni przez polską firmę Kor-Pa, wynajętą przez francuskie spółki Dos i Technica Marine, które są podwykonawcą największej francuskiej stoczni Alstom Marine w Saint-Nazaire.
CGT potępia w komunikacie "kolejny przypadek współczesnego niewolnictwa", przypominając protest polskich dokerów na schodach merostwa w Saint-Nazaire, który zakończył się 3 sierpnia spełnieniem żądania strajkujących.
Trzynastu polskich stoczniowców ogłosiło wówczas głodówkę, domagając się zaległych 30 tys. euro pensji za czerwiec i lipiec, których nie wypłacił im bezpośredni pracodawca - firma Kliper z Polic pod Szczecinem, podwykonawca francuskiej firmy Gestal, wynajętej przez stocznię w Saint-Nazaire.
Francuskie media podkreślały wówczas, że sprawa Polaków była przykładem wypaczeń, do jakich prowadzi coraz częstsze zjawisko wydłużania łańcucha podwykonawców. W ostatnich latach często dochodziło do podobnych spraw w Saint-Nazaire, gdyż stocznia zatrudnia przez podwykonawców także robotników indyjskich, greckich czy rumuńskich.