"Strajk kropelkowy" na stacjach benzynowych w Płocku
Tak jak dwa tygodnie temu, kilkudziesięciu płockich kierowców zablokowało stację Orlenu. W ramach kolejnego "strajku kropelkowego" chcieli pokazać, że paliwo w Płocku jest za drogie.
02.02.2008 18:30
Kierowcy, którzy uważają, że ceny paliw są zbyt wysokie spotkali się o godzinie 15:45 przed stadionem Wisły, a następnie w kilku grupach pojechali na stacje benzynowe. Tam tankowali niewielkie ilości paliwa, za kilkanaście lub kilkadziesiąt groszy i tak po kilka razy.
Na stacjach czekały na kierowców ulotki, w których koncern wyjaśnia politykę finansową. Rzecznik Orlenu Dawid Piekarz podkreśla, że ceny paliw są kształtowane przez rynek.
Kierowcy zapowiadają jednak organizację kolejnego "kropelkowego" protestu. 16 lutego o 16.00 chcą przeprowadzić akcję w całym kraju. Wcześniej jednak zamierzają uruchomić własną stronę internetową. (mg)