Strajk kolei we Francji: będzie wyjście z kryzysu?

Wyjście z kryzysu zdaje się rysować - pisze agencja France Presse - nazajutrz po podjęciu negocjacji rządu ze związkami zawodowymi i przedstawicielami firm transportowych.

Jak poinformował zarząd sieci państwowych kolei SNCF, większość francuskich kolejowych komitetów strajkowych, które spotkały się rano, głosowała za zawieszeniem protestów przeciwko planom prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego likwidacji specjalnych systemów emerytalnych. Postanowiło tak 42 z 45 komitetów strajkowych.

Zmierzamy do zawieszenia (strajków), zmienia się jedynie forma akcji; determinacja pracowników kolei pozostaje nienaruszona - zastrzegł Daniel Tourlan z centrali CGT.

Kolejna runda negocjacji związków z zarządem RATP odbędzie się w poniedziałek 26 listopada; ostatnią rundę przewidziano na połowę grudnia.

Z kolei najbliższe negocjacje związków z zarządem SNCF rozpoczną się 29 listopada i potrwają co najmniej miesiąc. Nie będą brały w nich udziału radykalnie nastawione związki Sud-Rail.

SNCF zawiadomił o zwiększeniu ruchu superszybkich pociągów TGV (w czwartek jeździły dwa na trzy) oraz pociągów regionalnych w obrębie Paryża.

Podobnie jak dnia poprzedniego pociągi europejskie Eurostar i Thalys jeździły normalnie.

Dyrekcja sieci transportu rejonu paryskiego RATP również poinformowała o wyraźnej poprawie ruchu (w czwartek jeździł jeden pociąg metra na dwa lub trzy). Tymczasem komunikacja na liniach podmiejskich była bardzo zakłócona.

W nieco mniejszych korkach niż w dniach poprzednich stali kierowcy w regionie paryskim.

Reforma, dotycząca pół miliona pracowników firm kontrolowanych przez państwo oraz miliona stu tysięcy emerytów już korzystających z systemu przywilejów, ma na celu zniesienie tych przywilejów. Obecnie część z uprawnionych może udać się na emeryturę już w wieku 50 lat, a większość - 55 lat.

Reforma dąży do zrównania specjalnych systemów emerytalnych z ogólnie obowiązującym systemem emerytalnym we Francji, który również czeka nowa całościowa reforma w roku 2008.