Strajk generalny w łódzkich szpitalach
W województwie łódzkim kilkanaście szpitali rozpoczęło strajk generalny. Personel pracuje w tych placówkach według świątecznego wymiaru godzin, pozamykano przyszpitalne przychodnie specjalistyczne a na oddziały przyjmowane są tylko osoby w stanie zagrożenia życia.
Bezterminowy strajk generalny ogłosiły w Łodzi: Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki, szpital im Jonschera i szpital MSWiA. Udział w strajku zapowiedziały też prawie wszystkie szpitale powiatowe.
W szpitalu imenia Jonschera wyjątkowo zostanie dziś przyjęta część zapisanych pacjentów. Odesłano jednak osoby, które czekały na zabieg usuwania zaćmy.
Pacjenci są rozgroryczeni a niektórzy zrozpaczeni. Osoby zapisane na operację zaćmy to w większości starsi ludzie, którzy czekali na zabieg od kilku miesięcy.
Podobnie wygląda sytuacja w innych strajkujących placówkach. Doktor Sławomir Zimny przewodniczący łódzkiego oddziału Ogólnoplskiego Związku Zawodowego Lekarzy podkreśla, że jednym z najważniejszych postulatów protestujących lekarzy jest poprawa sytuacji pacjentów. Zdaniem przewodniczącego, niedopuszczalna jest sytuacja w której pacjenci przez pare miesięcy czekają w kolejce na ważne dla zdrowia zabiegi. Doktor Zimny spodziewa się, że strajk generalny potrwa około 3-4 tygodni.
Jutro w Warszawie łódzcy lekarze wezmą udział w ogólnopolskiej manifestacji przed Sejmem.