Straciła pracę za seks z aktorem w samolocie
Australijska stewardesa, która opowiedziała mediom o swoim gorącym seksie z aktorem Ralphem Fiennesem w toalecie samolotu, straciła w poniedziałek pracę. Linie lotnicze Quantas poinformowały w poniedziałek, że 38-letnia Lisa Robertson została zwolniona ze skutkiem natychmiastowym.
Początkowo Lisa Robertson zaprzeczała, jakoby miała podniebną aferę z aktorem, znanym m.in. z roli w "Angielskim Pacjencie". "Nie chciałam zaszkodzić Ralphowi" - powiedziała czasopismu "Woman's Day". Ostatecznie zdecydowała się jednak ujawnić różne pikantne szczegóły.
Była już stewardesa zaangażowała menadżera ds. PR, żeby jak najlepiej zdyskontować swój powietrzny romans. Tymczasem rzeczniczka Fiennesa powiedziała mediom, że aktor został uwiedziony. To Lisa Robertson była "agresorem" - cytują rzeczniczkę australijskie czasopisma.