Stracił wszystko, bo zostawił kluczyki w stacyjce
Utratą domu i działki przypłacił pewien
Serb wypadek drogowy, w którym zresztą w ogóle nie uczestniczył.
47-latek i jego rodzina zostali bez dachu nad głową - donosi belgradzki dziennik "Politika".
16.04.2008 | aktual.: 16.04.2008 10:11
Przed 14 laty młodociany złodziej ukradł owemu Serbowi samochód, zaparkowany na prywatnej działce. Wkrótce potem nastolatek spowodował wypadek, w którym ranne zostały dwie osoby. Poszkodowani wkroczyli na drogę sądową, ale nie przeciwko sprawcy wypadku, lecz przeciwko właścicielowi samochodu, zarzucając mu, że pozostawił kluczyki w stacyjce, umożliwiając tym samym kradzież.
Sąd w Szabacu (zachodnia Serbia) podzielił tę argumentację i przyznał odszkodowanie wysokości 3,2 miliona dinarów (ok. 40 tys. euro). Ponieważ właściciel samochodu nie dysponował taką sumą, zlicytowano mu dom i działkę.