Strach przed wężami wyostrzył nam wzrok
Strach przed wężami i konieczność
skutecznego ich wykrywania doprowadziły do specjalizacji wzroku u
naczelnych - hipotezę badaczki amerykańskiej przedstawił na
stronie internetowej "National Geographic".
11.08.2006 | aktual.: 11.08.2006 16:26
Ssaki współczesne pojawiły się około stu milionów lat temu. Najgroźniejszym zwierzęciem drapieżnym były dla nich prawdopodobnie węże.
Zagrożenie ze strony węży zmusiło przodków naczelnych (w tym - przodków człowieka) do coraz skuteczniejszego wykrywania groźnych drapieżników w swoim otoczeniu. Jednym z efektów był rozwój zdolności do ostrego, kolorowego widzenia i rozpoznawania wzorów - sugeruje ekolog z University of California w Davis, Lynne Isbell.
Pierwszy skok jakości widzenia nastąpił prawdopodobnie około 90 mln lat temu, gdy przodkowie naczelnych musieli sobie radzić z wężami dusicielami - ocenia Isbell.
Doprowadziło to do budowy twarzy, w której oczy są osadzone stosunkowo blisko siebie (większość ssaków ma oczy po bokach głowy). Pozwala to na lepszą percepcję głębi.
Około 60 mln lat temu pojawiły się węże jadowite. Naczelne dalej specjalizowały wzrok.
Jak zauważa Isbell, badania neurologiczne pozwalają podejrzewać związki układu wzrokowego z "modułem strachu" w mózgu ssaków - grupą struktur niezbędnych do zachowania czujności, odczuwania strachu, nauki itp.
Badając mózgi (np. kotów) można w nich znaleźć komórki, które aktywują się pod wpływem sygnałów podobnych do tych, jakie widzimy na grzbietach węży, np. układu rombów - wyjaśniła ekspert.
Kolejnym dowodem na "rolę" węży w ewolucji wzroku naczelnych jest dla Isbell fakt gorszego wzroku małp, u których przodków presja unikania węży była stosunkowo mniejsza.
Jak wyjaśnia badaczka, małpy szerokonose (tzw. małpy z Nowego Świata) pojawiły się w Ameryce Południowej miliony lat przed jadowitymi wężami. Ich wzrok jest słabiej wyspecjalizowany.
Natomiast małpy ze Starego Świata (zamieszkujące Afrykę, kraje arabskie i Azję - PAP) "od zawsze musiały żyć obok jadowitych węży, dlatego istniała u nich nieustanna selekcja w kierunku ewolucji coraz lepszego wzroku".