Stowarzyszenie Kukiza pod lupą. Jego lider nie ma powodów do radości
Wrocławski Urząd Miejski prowadzi postępowanie w sprawie Stowarzyszenia Kukiz'15. Prokuratura sprawdza też kupno mieszkania komunalnego przez Pawła Kukiza oraz udostępnienie mu informacji przez jednego z policjantów.
19.03.2018 | aktual.: 19.03.2018 12:28
Tygodnik "Wprost" opisuje problemy ugrupowania Pawła Kukiza. Jednym z nich jest ingerencja władz centralnych Stowarzyszenia Kukiz'15 w wynik wewnętrznych wyborów w Trójmieście. Większość zajęli tam ludzie Magdaleny Błeńskiej, skonfliktowanej z klubem parlamentarnym. W tym celu przyjęto uchwałę, która podważała głosowanie w sprawie wyboru przewodniczącego jak i zarządu.
Gdański oddział powołując się na statut stowarzyszenia odwołał się do organu nadzorczego, czyli Urzędu Miejskiego we Wrocławiu - informuje "Wprost". Do podobnych sytuacji dochodziło też w innych miastach m.in. w Częstochowie, Zielonej Górze i Krakowie.
Pod lupą jest również sprawa kupna przez Pawła Kukiza mieszkania komunalnego w Warszawie. Radny Piotr Guział dwukrotnie składał zawiadomienia do prokuratury w sprawie. Muzyk kupił od miasta nieruchomość za 25 tys. zł. Zyskał na to 90 proc. zniżki mimo iż urzędnicy wiedzieli, że Kukiz stawia w tym czasie willę pod Opolem.
Obecnie problemem zajmuje się Warszawska Prokuratura Okręgowa, po tym jak we wcześniejszej instancji nie dopatrzono się błędów po stronie byłego muzyka. Kukizowi zarzuca się, że celowo wprowadził urzędników w błąd przy kupnie lokum, na czym skorzystał finansowo.
W stosunku do lidera Kukiz'15 prowadzone jest jeszcze jedno postępowanie. Śledczy sprawdzają, czy nie doszło do przekroczenia uprawnień przez jednego z policjantów. Funkcjonariusz miał zdradzić muzykowi dane osobowe właściciela samochodu. To miało pomóc Kukizowi w walce z Piotrem Liroyem-Marcem, który ostatecznie odszedł z partii.
Źródło: "Wprost"