Stosunki litewsko-białoruskie pozostaną pragmatyczne
Choć wybory prezydenckie na Białorusi nie były
demokratyczne, stosunki między Wilnem i Mińskiem pozostaną
normalne i pragmatyczne - zapowiedział szef litewskiej
dyplomacji Antanas Valionis po spotkaniu z prezydentem Litwy
Valdasem Adamkusem.
Valionis podkreślił, że "niestety, te wybory nie były wolne i demokratyczne, ale stosunki litewsko-białoruskie pozostaną normalne i pragmatyczne", i że "realizowana przez Litwę polityka wobec Białorusi, będzie zbieżna z polityką Unii Europejskiej".
Minister zaznaczył, że Litwa nadal będzie wspierała demokratyczne procesy na Białorusi - organizowała różnego rodzaju seminaria, współpracowała z dziennikarzami i przedstawicielami opozycji. Szef litewskiej dyplomacji zapewnił, że w Wilnie nadal będzie czynny, wygnany z Mińska, Europejski Uniwersytet Humanistyczny.
Pomożemy Białorusinom w tworzeniu społeczeństwa obywatelskiego, pomożemy im rozeznać się w tych skomplikowanych procesach - powiedział minister Valionis.
Aleksandra Akińczo