Stop tarczy antyrakietowej, pamiętajcie o Hiroszimie
Przeciwko planom wybudowania w Polsce amerykańskich baz systemu obrony antyrakietowej - w ramach programu tarczy antyrakietowej - i dla upamiętnienia 62. rocznicy zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę manifestowali w Warszawie przedstawiciele Inicjatywy "Stop Wojnie".
Happening był także sprzeciwem wobec rządowych zapowiedzi przedłużenia polskiego uczestnictwa w okupacji Iraku o kolejny rok - powiedział reprezentujący Inicjatywę Filip Ilkowski.
W końcu lipca do Iraku wyleciało 110 kolejnych żołnierzy. Minister obrony Aleksander Szczygło mówił wtedy, że opowiada się za utrzymaniem polskich wojsk w Iraku przez następny rok. Przypomniał, że przygotowywana jest następna, X zmiana polskiego kontyngentu w Iraku, na wypadek gdyby rząd i prezydent zdecydowali o wysłaniu kolejnych polskich żołnierzy na Bliski Wschód. Szczygło dodał, że ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie wczesną jesienią.
- rocznica zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę przez Amerykanów przypada w poniedziałek, 6 sierpnia. Bombę zrzuciła amerykańska superforteca B-29. Był to pierwszy w dziejach atak nuklearny.
Przedstawiciele Inicjatywy "Stop Wojnie" uczcili pamięć ofiar bomby, wypuszczając na Wisłę kilkadziesiąt zapalonych świec, umieszczonych na kawałkach kory.
W samej Hiroszimie dla upamiętnienia ofiar bomby oraz w proteście przeciw wojnom i broni nuklearnej, co roku odbywają się uroczystości, podczas których Japończycy wypuszczają na wodę lampiony - przypomniał Ilkowski.
Trudno ściśle ustalić, ile ofiar śmiertelnych pociągnęło za sobą zrzucenie bomby atomowej na Hiroszimę. Najbardziej wiarygodne z japońskich szacunków mówią, że sam wybuch i skutki promieniowania spowodowały do końca października 1945 r. zgon 130 tysięcy mieszkańców Hiroszimy.