Stolica pyta mieszkańców, kogo przyjąć do przedszkola

Konsultacje społeczne w sprawie kryteriów, które będą obowiązywać przy najbliższej rekrutacji do przedszkoli potrwają jeszcze do 15 września. A dla rodziców to kwestia kluczowa, bo miejsc jest ciągle mniej niż chętnych - po I etapie naboru w stolicy z kwitkiem odchodzi ok. 2 tys. osób.

Miasto podpowiada przykładowe rozwiązania i pyta: Kogo premiować? Rodziców, którzy pracują? A może tych z niskimi dochodami? Tych, którzy płacą w mieście podatki, a może mieszkają w pobliżu przedszkola?

Pomysł takich konsultacji chwali dr Anna Kurowska z Instytutu Polityki Społecznej UW. Jej zdaniem gorzej, gdy takie decyzje zostawia się samym urzędnikom.

- Jeśli w konsultacjach weźmie udział niewielu mieszkańców, władze poczują się uprawnione do ignorowania zdania ludzi - przestrzega jednak Kurowska.