PolskaStolarnia zanieczyściła potok w Rabce-Zdróju

Stolarnia zanieczyściła potok w Rabce-Zdróju

Sprawcą poniedziałkowego zanieczyszczenia
chemikaliami potoku, na którym znajduje się główne ujęcie wody
dla Rabki-Zdrój, okazała się lokalna firma produkująca stolarkę
okienną - poinformowały władze rabczańskiego
Zakładu Wodociągów i Kanalizacji.

W poniedziałek ujęcie na potoku Poniczanka, zaopatrujące w wodę dwie trzecie miasta, przez cały dzień było zamknięte. Powodem było zanieczyszczenie wody prawdopodobnie farbą akrylową, która przedostała się do jednego z dopływów Poniczanki z pobliskiego zakładu produkującego stolarkę okienną.

Na szczęście ujęcie wody udało się wyłączyć, zanim fala zanieczyszczeń do niego dotarła. W poniedziałek rano otrzymałem anonimowy telefon z Rdzawki, rozmówca poinformował mnie, że potokiem płynie biała woda. Pojechałem na miejsce i przekonałem się, że istotnie doszło do zanieczyszczenia - powiedział prezes rabczańskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji spółka z o.o., Marek Wierzba.

Na wieść o zanieczyszczeniu położone znacznie niżej ujęcie wody wyłączono o godz. 8.20. Fala chemikaliów dotarła tam dopiero ok. godz. 13. Dzięki temu samo ujęcie nie zostało zanieczyszczone, a zanieczyszczenia nie zostały zassane do sieci wodociągowej.

Około godz. 22, gdy na podstawie wyników badań wody upewniono się, że zanieczyszczenia spłynęły w dół potoku, ujęcie włączono ponownie. Miejsca w korycie potoku, w których mogłyby utworzyć się zastoiska chemikaliów, uprzednio przepłukano. Prezes zakładu wodociągowego jest przekonany, że woda, czerpana z ujęcia na potoku Poniczanka, jest bezpieczna dla ludzi i mieści się w normach.

Sprawę zanieczyszczenia potoku bada m.in. Inspekcja Ochrony Środowiska i Państwowa Inspekcja Sanitarna. Właściciel stolarni potwierdził, że chemikalia, które przedostały się do potoku, pochodziły z jego zakładu. Winą za to obarczył pracowników. Ostateczną wersję ustali dochodzenie.

Prezes rabczańskich wodociągów powiedział, że jego firma będzie domagała się od stolarni pokrycia strat wynikłych z zanieczyszczenia chemikaliami potoku, głównie zwrotu kosztów płukania koryta Poniczanki.

Rabczańskie wodociągi dysponują obecnie dwoma ujęciami wody dla miasta - głównym na potoku Poniczanka i mniejszym na Potoku Lubońskim. Zaopatrują one w sumie 8 tys. mieszkańców w Rabce- Zdroju i Chabówce, dając w sumie 2 tys. 950 metrów sześciennych wody na dobę. Trzy szpitale w tym uzdrowisku - publiczny, kliniczny i uzdrowiskowy - posiadają rezerwowe zbiorniki wody.

W lutym i w marcu pobliski Nowy Targ pozbawiony był wody przez kilka tygodni. Tym razem powodem było zanieczyszczenie bakteriologiczne rzeki Biały Dunajec.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)