Stokłosa skarży się do Trybunału Praw Człowieka
Henryk Stokłosa skierował skargę do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Taką informację podał rzecznik firmy byłego senatora Farmutilu Marek Barabasz. Skarga dotyczy m.in. braku dostępu obrońców do akt w czasie postępowania prokuratorskiego, co miało uniemożliwić przygotowanie skutecznej obrony Henryka Stokłosy.
07.07.2008 | aktual.: 07.07.2008 20:38
Skarga będzie dotyczyła postępowania prokuratorskiego wobec pana Stokłosy. Szczegóły, czyli m.in. to, jakie paragrafy naszym zdaniem złamano, podane zostaną we wtorek w komunikacie prasowym - zapowiedział Barabasz.
Byłego senatora po prawie rocznych poszukiwaniach 12 listopada ubiegłego roku zatrzymała policja w Niemczech. Biznesmen od grudnia przebywa w areszcie. Przed kilkoma tygodniami do Sądu Okręgowego w Warszawie trafił akt oskarżenia przeciwko Henrykowi Stokłosie.
Prokuratura przedstawiła Stokłosie 21 zarzutów. On sam nie przyznaje się do winy; grozi mu do 10 lat więzienia. Chodzi głównie o zarzuty wręczania korzyści majątkowych i osobistych w zamian za korzystne decyzje podatkowe, a także o: nielegalne przechowywanie odpadów, wyłudzenie pieniędzy podczas restrukturyzacji firmy Stokłosy w latach 90. oraz o bezprawne pozbawienie wolności pracowników firmy.
W śledztwie zabezpieczono majątek Stokłosy o wartości ok. 20,7 mln zł, w tym nieruchomości i ruchomości. Mienie to pokrywa domniemane straty, wynikające ze stawianych mu zarzutów.
Obrońcy Stokłosy złożyli także w kraju zażalenie na przedłużenie jego aresztu do końca września. 22 lipca rozpatrzy je Sąd Apelacyjny w Warszawie.