Stiller Nina: nie wierzę w samowystarczalność człowieka
Nina Stiller, piosenkarka, aktorka i tancerka. Absolwentka Studium Pantomimy przy Teatrze Żydowskim w Warszawie oraz Wydziału Piosenki Aktorskiej w Szkole Muzycznej im. F. Chopina w Warszawie. 29 września, nakładem EMI Music Poland, ukazała się płyta Niny Stiller, na której znajdziemy unikatową mieszankę żydowskiej muzyki ludowej i popularnej, połączonej z nowymi brzmieniami, dzięki którym pieśni o życiu, losach i obyczajach Żydów z różnych krajów diaspory nabierają zupełnie nowych barw. Ten niezwykły mariaż tradycyjnego piękna i nowoczesności sprawia, że po raz pierwszy polskie wydawnictwo fonograficzne zyskuje nową jakość i staje się niecodziennym doświadczeniem nawet dla najwybredniejszych słuchaczy.
Życiowe motto
Samorealizacja duchowa, intelektualna i materialna. Ważne jest, by pomiędzy nimi panowała równowaga.
Internet to dla mnie...
przede wszystkim najszybsze i pierwsze źródło informacji. Dużo z niego korzystam w różnoraki sposób. Jednakże, choć niezastąpiony, nie jest dla mnie wyrocznią, jest w nim zbyt wielu przypadkowych autorów. Poza tym internet to wielka plotkara, dla której nie ma świętych krów, ale to dopuszczenie wszystkich do głosu ma i dobre strony, jak na przykład brak cenzury. Internet jest dla mnie również najszybszym sposobem komunikacji. Odległość i czas nie stanowią problemu. Również ogromnie ułatwił mi życie w sferze zakupów. Wszystko, czego potrzebuję, wyszukuję w Internecie.
Najważniejsza książka
Naukowo-publicystyczna: "Tak zwane zło" Konrada Lorenza.
Powieść: "Noach Pandre" Zalmana Sznejura.
Poezja: Bolesława Leśmiana
Nie wierzę...
w samowystarczalność człowieka. Jego pycha i arogancja jest dla mnie przerażająca.
Gdybym nie była sobą, chciałabym być...
„...słoneczkiem na niebie...” He, he... Były, są i będą tysiące mądrzejszych, ciekawszych, lepszych ludzi ode mnie, chylę czoła i ile mogę, tyle sobie od nich przyswajam. Jednak to kim jestem i co zostało mi dane, to moja indywidualna droga. Szanuję ten stan rzeczy i traktuję bardzo poważnie.
Najważniejszy wynalazek ludzkości
Humor. Choć wynaleziony całkiem niedawno, myślę, że jest równie ważny i niezbędny dla gatunku ludzkiego jak wynalezienie ognia.
Najbliższym z czterech żywiołów jest mi...
Powietrze. Ciągle mi go mało we wszystkim: w przestrzeni, w relacjach międzyludzkich, w myśleniu...
Najważniejszym dniem w moim życiu był...
Niewątpliwie dzień moich urodzin. A później dzień, w którym w pełni przyjęłam odpowiedzialność za swoje życie.
Nina Stiller jest wielokrotną laureatką konkursów Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu, Ogólnopolskiego Konkursu Piosenki Francuskiej “Paryż-Warszawa-Varsovie-Paris”, Ogólnopolskiego Konkursu Piosenki Żydowskiej oraz Festiwalu Muzyki Folkowej Polskiego Radia „Nowa Tradycja 2003”. Ma w swoim dorobku role w filmach takich twórców jak: Andrzej Wajda, u którego zagrała w filmie „Korczak”, Jerzy Kawalerowicz, który powierzył jej rolę w „Quo Vadis”, Roman Polański w „Pianiście” i Leszek Wosiewicz w dramacie „Cynga”. Zdumiewająca ekspresja i umiejętność przekazu dramatycznego czynią ją natychmiast rozpoznawalną, natychmiast nawiązującą z widzem i słuchaczem magiczny wręcz kontakt. Nina Stiller korzysta równie chętnie z dorobku polskich twórców, jak i z repertuaru francuskiego, niemieckiego, oraz oczywiście z przebogatych źródeł kultury żydowskiej, która w ostatnich kilku latach zdominowała jej artystyczną działalność. Śpiewa w języku jidysz, po polsku, hebrajsku, aramejsku i w dialekcie jemenickim.
Pytania zadawała Małgorzata Jaworska
Więcej o artystce można znaleźć na stronie EMI Music Poland.