"Steinbach szkodzi stosunkom polsko- niemieckim"
Obchody 60. rocznicy powstania
warszawskiego, które z inicjatywy przewodniczącej Niemieckiego
Związku Wypędzonych (BdV) Eriki Steinbach, mają się odbyć wieczorem w jednym z berlińskich kościołów, to
niezręczność, szkodząca stosunkom polsko-niemieckim - powiedział w Warszawie prezes Instytutu Pamięci Narodowej prof.
Leon Kieres.
19.07.2004 15:00
Zdaniem Kieresa, niedobrze się stało, że Steinbach zaprosiła do udziału w uroczystościach przedstawicieli ziomkostw niemieckich, a nie zaprosiła przedstawicieli Związku Powstańców Warszawskich, ani polskich historyków, którzy powiedzieliby prawdę o powstaniu.
Także Grzegorz Witkowski z Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych powiedział, że "nie słyszał o tym, żeby kombatanci byli zaproszeni na tę uroczystość". Jak dodał, dziwi się, że Steinbach podejmuje się organizacji uroczystości rocznicowych powstania, gdyż - jego zdaniem - "nie jest ona w tej kwestii osobą wiarygodną".
Leon Kieres uczestniczył w posiedzeniu Narodowego Komitetu Obchodów 60. Rocznicy Powstania Warszawskiego, w Sali Wielkiej Zamku Królewskiego w Warszawie. Warszawskie obchody 60. rocznicy powstania warszawskiego będą trwały trzy dni (od 30 lipca do 1 sierpnia), a najważniejszym punktem obchodów będzie otwarcie Muzeum Powstania Warszawskiego.
W ciągu 63 dni powstania warszawskiego zginęło 16 tys. powstańców, 25 tys. zostało rannych, a ponad 15 tys. trafiło do niewoli. Zginęło też około 180 tys. ludności cywilnej, 50 tys. osób wywieziono do obozów koncentracyjnych, a 150 tys. na przymusowe roboty do Rzeszy.