Trwa ładowanie...
27-08-2012 11:20

Stefan Niesiołowski urażony: porównali mnie do psa. Wyrok we wrześniu

4 września Sąd Okręgowy w Warszawie ma ogłosić wyrok w procesie cywilnym, jaki Stefan Niesiołowski (PO) wytoczył "Rzeczpospolitej" za tekst, w którym - jak uznał poseł - obrażono go porównaniem do psa. Pozwani mówią, że nie porównywali, lecz użyli "idiomu".

Stefan Niesiołowski urażony: porównali mnie do psa. Wyrok we wrześniuŹródło: WP.PL, fot: Konrad Żelazowski
dm9w46p
dm9w46p

W poniedziałek sąd zamknął ten proces i odroczył wydanie wyroku do 4 września.

Chodzi o tekst z marca 2011 r. ówczesnego redaktora naczelnego "Rzeczpospolitej" Pawła Lisickiego. W dodatku "Plus Minus", w artykule pt. "Sekrety strategii premiera" napisał on m.in., że "nic nie pomaga spuszczenie ze smyczy Stefana Niesiołowskiego. Wprawdzie po staremu ujada za swoim panem, tyle że szkody nie czyni".

Niesiołowski poczuł się urażony tymi słowami i pozwał gazetę o ochronę dóbr osobistych. Jak mówił, żąda jedynie 10 tys. zł, co jego zdaniem "nie jest wygórowaną kwotą dla wysokonakładowego dziennika". Przeprosin nie chce, bo - jak powiedział - "Rz" już w przeszłości publikowała takie po przegranych procesach, ale sens przeprosin unicestwiała, publikując obok swój komentarz.

- Porównanie mnie do psa jest tym, co robili naziści, czyli próbą odczłowieczenia - mówił Niesiołowski.

Pełnomocniczka gazety mec. Barbara Kondracka powiedziała, że nieporozumieniem jest odbieranie publikacji wprost - jako mającej na celu poniżanie. Jej zdaniem sformułowania o psie mają charakter "idiomatyczny". - Ludzie niekiedy na siebie warczą - o to zdaniem pozwanych chodziło w publikacji Lisickiego.

dm9w46p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dm9w46p
Więcej tematów