Stasiak: Afganistan to test sensowności NATO
Misja w Afganistanie jest testem sprawności i
sensowności NATO. Dobrze, że polscy żołnierze oprócz działań
doradczo-szkoleniowych będą prowadzić także "akcje zaczepne" -
ocenił wiceszef kancelarii prezydenta Władysław Stasiak.
03.03.2009 | aktual.: 03.03.2009 10:53
W ten sposób Stasiak odniósł się do informacji "Gazety Wyborczej", która podała, że według rozkazu szefa sztabu gen. Franciszka Gągora, od marca polscy żołnierze w Afganistanie mają prowadzić akcje zaczepne przeciw talibom.
Według "GW" akcje takie to m.in. wypady grup zwiadowczych i desanty ze śmigłowców; chodzi m.in. o ochronę sierpniowych wyborów prezydenckich w tym kraju. "Gazeta" zaznacza, że mandat polskich sił w Afganistanie się nie zmieni - misja nadal będzie miała charakter doradczo-szkoleniowy.
We wtorek rano w radiowej "Trójce" Stasiak był pytany o ocenę tej decyzji. - Jeżeli jesteśmy w Afganistanie bez żadnych ograniczeń narodowych co do użycia naszego kontyngentu, to dobrze, dlatego że Afganistan jest dzisiaj testem sprawności i sensowności Paktu Północnoatlantyckiego - odparł.
Nawiązując do zbliżającego się 50-lecia NATO Stasiak ocenił, że to "piękny i wspaniały Pakt, który wspaniałe rzeczy osiągnął". - Tyle, że jest pytanie o jego przyszłość dzisiaj. Polska powinna odegrać bardzo poważną rolę w rewitalizacji NATO, w przywróceniu mu sprawności - podkreślił wiceszef prezydenckiej kancelarii.