Starmer przerywa wakacje. W tle decyzja o Palestynie
Brytyjski premier Keir Starmer ma w tym tygodniu przedstawić plan uznania przez Wielką Brytanię suwerenności Palestyny - pisze "Telegraph". Decyzja ta jest wynikiem presji ze strony rządu i społeczeństwa.
Co musisz wiedzieć?
- Spotkanie z ministrami: Premier Starmer wezwał ministrów z urlopu, by omówić sytuację w Strefie Gazy i potencjalne uznanie Palestyny.
- Demonstracja na Downing Street: W trakcie spotkania planowana jest demonstracja propalestyńska pod biurem premiera.
- Warunki uznania: Uznanie Palestyny może być uzależnione od zawarcia umowy o zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem.
Jakie są plany premiera Starmera?
Brytyjski premier Keir Starmer ma w tym tygodniu przedstawić plan uznania suwerenności Palestyny. Według "Telegraph”, decyzja ta jest wynikiem presji ze strony rządu, parlamentarzystów oraz społeczeństwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To blef". Generał przestrzega przed działaniem Rosji
Podczas spotkania z ministrami, które odbędzie się we wtorek po południu, planowana jest również demonstracja propalestyńska pod siedzibą premiera na Downing Street 10.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Trwa rzeź cywilów w Strefie Gazy. 78 ofiar w jednym dniu
Czy uznanie Palestyny jest pewne?
"Telegraph" spekuluje, że uznanie państwowości Palestyny będzie uzależnione od zawarcia umowy o zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem oraz uwolnienia izraelskich zakładników.
Takie warunki mogą nie spełnić oczekiwań części parlamentarzystów z Partii Pracy, którzy naciskają na natychmiastowe uznanie Palestyny.
Premier Starmer w ostatnich dniach zaostrzył swoją retorykę w tej kwestii, podkreślając, że Palestyńczycy mają "niezbywalne prawo" do posiadania własnego państwa. Jego stanowisko wzmocniły rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem.