Starcie Hołowni z Braunem. "Mieliśmy sprzedawczyków w historii"
Grzegorz Braun zapytał Szymona Hołownię, "jak idzie wdeptywanie w ziemię Włodzimierza Putina". Zarzucił też rządowi "rozbrajanie armii". - Pana troska o los zbrodniarza Putina jest znamienna (...) Natomiast oczywiście wygaduje pan brednie - powiedział Hołownia.
Starcie Grzegorza Brauna i Szymona Hołowni
W trakcie tzw. pojedynków podczas debaty w telewizji Republika Grzegorz Braun skierował swoje pytanie dot. bezpieczeństwa do Szymona Hołowni.
- Jak idzie wdeptywanie w ziemię Włodzimierza Putina? Jako marszałek Sejmu takie plany pan przedstawiał. A w rezultacie wziął pan udział w wielkiej operacji rozbrajania wojska Polskiego na potrzeby Ukrainy i akceptuje pan stan podległości żołnierza polskiego oficerom, którzy nie składali przysiąg na wierność Rzeczypospolitej. Czy coś się u pana zmieniło? Czy dalej idzie pan na Moskwę? - spytał Braun, odnosząc się do zapowiedzi Hołowni z kampanii samorządowej, gdzie mówił o "wgnieceniu Putina w ziemię".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Debata TV Republika. Kandydaci w ogniu pytań
- Pana troska o los zbrodniarza Putina, jak również reprezentanta pana Maciaka w naszej polskiej debacie publicznej jest znamienna. Putin powinien zostać powstrzymany, bo to jest bezpieczeństwo Polski. Kto tego nie rozumie? Musimy to zrobić z Ukraińcami wspólnie. Być może bez takich osób jak pan, bo to, co pan mówi, to jest oczywista zdrada polskiego interesu, ale sprzedawczyków, takich, którzy z Rosją robili deale, mieliśmy w swojej historii i różnie kończyli - mówił Hołowni.
"Nie ma pan zielonego pojęcia"
- Natomiast oczywiście wygaduje pan brednie - powiedział Hołownia.
- Ja tylko pytam, jak idzie - powiedział Braun.
- A ja odpowiadam. Jeżeli chodzi o rozbrajanie polskiej armii, dlatego że wszystkie rzeczy, które przekazujemy Ukrainie, uzupełniane są z nowych dostaw przez tak zwane gap fillery, przez własną produkcję, a więc w żaden sposób...
- Własną produkcję czego? - pytał Braun.
- A słyszał pan na przykład takie pojęcia "Krab"? Albo na przykład "Rosomak"? Czy kojarzy się panu wyłącznie ze światem fauny? Nie ma zielonego pojęcia o tym, co robi i poza tym proszę pamiętać, kogo pan broni. Broni pan człowieka, który porwał, wykorzystał, zniszczył życie ponad 700 tys. ukraińskich dzieci - powiedział Hołownia.
- Bronię was rodacy przed szaleńcami, zdrajcami, koniunkturalistami, którzy bez najmniejszych skrupułów wyprzedają polski interes, przekreślają polską rację stanu, wieszają Polskę u cudzej klamki i chcą posłać was na wojnę. Ja gwarantuję, że Wojska Polskiego na żadną cudzą wojnę nie puszczę. Pakt migracyjny odrzucę, odrzucę szkodliwe polityki Zielonego Ładu, których również orędownikiem jest pan marszałek Hołownia - powiedział Grzegorz Braun, nie odnosząc się do wypowiedzi Hołowni.
Czytaj więcej:
