Starcia w Gruzji przy granicy z Rosją - zginęło 11 napastników i 3 policjantów
Jedenastu uzbrojonych napastników i trzech gruzińskich policjantów zginęło w starciach w pobliżu granicy gruzińsko-rosyjskiej - poinformowało MSW w Tbilisi. Pięciu funkcjonariuszy zostało także rannych. Jednocześnie gruzińskie władze podały, że wszyscy zakładnicy przetrzymywani przez bojowników, którzy wtargnęli do Gruzji z terenu rosyjskiego Dagestanu, zostali uwolnieni.
29.08.2012 | aktual.: 29.08.2012 19:06
Rzecznik MSW poinformował, że w trakcie operacji sił specjalnych policji przy granicy z Rosją zginęło dwóch funkcjonariuszy tej formacji i jeden lekarz wojskowy.
Wcześniej władze Gruzji powiadomiły, że w pobliżu granicy z Dagestanem jest prowadzona operacja antyterrorystyczna przeciwko grupie uzbrojonych napastników, którzy przetrzymują zakładników; ich liczbę szacowano na 10. Według gruzińskich mediów, z terenu Dagestanu do Gruzji przeniknęła grupa około 20 dobrze uzbrojonych bojowników, powiadomiono też, że kilku ich zakładników uwolniono już we wtorek.
Wiceminister spraw wewnętrznych Nodar Charcziładze powiedział, że na razie nie wiadomo, kim są napastnicy i dlaczego przybyli na teren Gruzji, lecz źródła dagestańskie utrzymują, że bojownicy zbiegli do Gruzji, by ukryć się przed dagestańskimi siłami bezpieczeństwa.
AFP pisze, że władze gruzińskie nie oskarżyły Rosji o to, że stoi za akcją napastników. Reuters uważa, że strzelanina może zwiększyć napięcie między Rosją a Gruzją, które utrzymuje się od pięciodniowej wojny w sierpniu 2008 roku o separatystyczny region Gruzji - Osetię Południową. W następstwie wojny ta republika i drugi region separatystyczny - Abchazja - ogłosiły niepodległość. Uznała ją Rosja, poza nią jedynie Wenezuela, Nikaragua i Nauru. Reszta świata uważa republiki za części Gruzji.