Starcia policji z demonstrantami w Bahrajnie
Policja w Bahrajnie starła się późnym
wieczorem z demonstrantami, zwolennikami uwięzionego
działacza praw człowieka, Abdulhadiego Hawadży. 30 osób aresztowano.
Uczestnicy protestu wykrzykiwali antyrządowe hasła i rzucali kamieniami w policjantów, którzy odpowiedzieli gazem łzawiącym. Hawadża kierował zabronionym obecnie Ośrodkiem Praw Człowieka w Bahrajnie.
Aresztowano go w ubiegłym miesiącu za nawoływania do rezygnacji premiera Chalify bin Salmana Al-Chalify. Hawadża uważa, że szef rządu odpowiada za kłopoty gospodarcze kraju.
Uwięzienie Hawadży wywołało krytykę m.in. ze strony USA. Stany Zjednoczone bazują w Bahrajnie swoją VI Flotę. W państwie tym utrzymuje się duże bezrobocie; trwają napięcia polityczne. Wynikają one z antagonizmu między rządzącymi sunnitami a większością szyicką.
Hawadża i większość jego stronników to także szyici.
