Starcia na granicy Izraela z Libanem
W zamachu i wymianie ognia przy granicy Izraela z Libanem zginęło w wtorek 7 Izraelczyków - poinformowała agencja Reutera powołując się na źródła wojskowe. Izraelskie siły bezpieczeństwa zabiły po 30 minutach walki dwóch zamachowców.
Atak na kolumnę izraelskich samochodów nastąpił na drodze między kibucami Mecuba i Szalomi. Dotąd nie wiadomo, czy zamachowcy byli Palestyńczykami, czy też przedostali się na teren Izraela z Libanu.
Należąca do Hezbollahu telewizja Al Manar poinformowała, że za zamachem stoją Palestyńczycy. Jednak wcześniej o możliwości ataku ze strony libańskiego Hezbollahu ostrzegał jeden z izraelskich wojskowych.
Internetowy serwis izraelskiego dziennika Haarec twierdzi, że wciąż trwają poszukiwania pozostałych zamachowców, a w okolicy słychać strzały. Izraelskie helikoptery ostrzeliwują wzgórza koło kibucu Mecuba.
Władze Izraela ogłosiły rejon zamachu wojskową strefą zamkniętą. Mieszkańcy nie mogą wychodzić z domów. (and)