Na koniec debaty nie krył rozgoryczenia. Z teczki wysypały się listy

- Startuję także dlatego, że zawodowi politycy, którzy rządzili, rządzą i będą rządzić, sprawili, że jestem dzisiaj obarczony odpowiedzialnością, jaką nie powinienem być obarczony. Rzeczami, które nie powinny być na mojej głowie - mówił podczas debaty "Super Expressu" Krzysztof Stanowski. Skrytykował w ten sposób funkcjonowanie służby zdrowia. Nie zabrakło emocjonalnego momentu.

 Stanowski mówi, czemu kandyduje. Pokazał listy od przedszkolaków
Źródło zdjęć: © "Super Express", EAST_NEWS
Katarzyna Staszko

Ostatnim punktem debaty prezydenckiej, organizowanej przez "Super Express", było krótkie przemówienie każdego z kandydatów.

Krzysztof Stanowski wskazał, na jeden z powodów, dla których zdecydował się kandydować, a którego jeszcze dotąd zdradził.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gorzkie słowa gen. Andrzejczaka. "Powinniśmy mieć inną ofertę dla Waszyngtonu"

Przyniósł ze sobą teczkę, w której, jak wyjaśnił, zebrał część listów, które dostał od dzieci.

- Mam teczkę z listami od przedszkolaków, którzy proszą, żebym ratował ich koleżankę, bo polska służba zdrowia nie ma dla niej pieniędzy. Zebraliśmy prawie dwa miliony złotych w dwa dni, ale to nie powinna być moja rola. Startuję w wyborach, bo zawodowi politycy, którzy rządzili i rządzą, obarczają mnie odpowiedzialnością, która nie powinna spoczywać na mojej głowie. Dziwię się, że w państwie, gdzie ministrem zdrowia jest nauczycielka języka polskiego ze szkoły podstawowej, dzieci muszą pisać do mnie, by zbierać miliony na leczenie. Słabnący puls polskiej ochrony zdrowia nadzoruje nauczycielka, a to zadanie państwa i polityków. Mam nadzieję, że któryś z nich zaniesie te laurki pani minister. (...) Może jako nauczycielka sprawdzi, czy dzieci nie zrobiły błędów w pisowni, choć to nie rozwiąże problemu - powiedział Krzysztof Stanowski.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie

Morze ludzi na ulicach. Wielkie protesty we Francji
Morze ludzi na ulicach. Wielkie protesty we Francji
Kadyrow ciężko chory. FSB monitoruje stan jego zdrowia
Kadyrow ciężko chory. FSB monitoruje stan jego zdrowia
Nawrocki w Krzesinach. "Prezydent jest i będzie z polskim żołnierzem"
Nawrocki w Krzesinach. "Prezydent jest i będzie z polskim żołnierzem"
Ponad 600 funkcjonariuszy w akcji poszukiwawczej dronów. MSWiA podaje szczegóły
Ponad 600 funkcjonariuszy w akcji poszukiwawczej dronów. MSWiA podaje szczegóły
Putin to powtórzy? Szef Biura Polityki Międzynarodowej wskazuje, co może się stać
Putin to powtórzy? Szef Biura Polityki Międzynarodowej wskazuje, co może się stać
Amerykańskie media: Słabość Trumpa i próba NATO
Amerykańskie media: Słabość Trumpa i próba NATO
Zabójstwo Kirka. Trump zapowiedział odwet na lewicowych organizacjach
Zabójstwo Kirka. Trump zapowiedział odwet na lewicowych organizacjach
Sikorski: Atak dronów na Polskę to test całego NATO
Sikorski: Atak dronów na Polskę to test całego NATO
Zamach na Charliego Kirka. Zabójca na wolności
Zamach na Charliego Kirka. Zabójca na wolności
Niemcy testują system ostrzegania. Ważna wiadomość też dla Polaków
Niemcy testują system ostrzegania. Ważna wiadomość też dla Polaków
Manewry Zapad. Minister o możliwych "prowokacjach"
Manewry Zapad. Minister o możliwych "prowokacjach"
Przez niego zmarła żona, odciął jej głowę. Właśnie dostał odszkodowanie
Przez niego zmarła żona, odciął jej głowę. Właśnie dostał odszkodowanie