Stanowcze słowa Bodnara. "Poniosą konsekwencje"

Adam Bodnar zapowiada działania wobec prokuratorów, którzy naruszyli zasady etyki zawodowej w latach 2016-2023. - Prokuratorzy, którzy złamali rotę przysięgi, poniosą konsekwencje, ruszą postępowania służbowe i karne - stwierdził.

Adam Bodnar
Adam Bodnar
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jedrzejowski/REPORTER
Mateusz Dolak

Prokurator Generalny Adam Bodnar podkreślił, że raport z audytu postępowań z lat 2016-2023 ujawnia niepokojący stan prokuratury w okresie rządów Zbigniewa Ziobry i Bogdana Święczkowskiego.

We wtorek Prokuratura Krajowa opublikowała część raportu z audytu postępowań z lat 2016-2023, obejmującego 200 z 600 badanych spraw. Adam Bodnar, we wpisie na platformie X, wyraził wdzięczność prokurator Katarzynie Kwiatkowskiej oraz zespołowi Prokuratury Krajowej za ich pracę.

"Raport 200 spraw to zamknięcie pierwszego etapu wyjaśniania nieprawidłowości w prokuraturze z czasów PiS, ale to oczywiście jeszcze nie koniec pracy. Będzie kolejna część raportu" - zapowiedział Bodnar.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Komendant z Iławy odszedł z policji z hukiem. "Kosztuje mnie to dużo odwagi"

Nieprawidłowości w prokuraturze

Raport wskazuje, że prokuratura w czasach Zbigniewa Ziobry i Bogdana Święczkowskiego nie działała na rzecz obywateli czy państwa, lecz była podporządkowana jednej partii politycznej. "Takie wartości jak prawo i sprawiedliwość były całkowicie podporządkowane walce politycznej i budowaniu poczucia bezkarności" - napisał Bodnar.

Wśród zbadanych spraw w 163 stwierdzono istotne nieprawidłowości. Spośród wszystkich 200 spraw, 51 opisano w odrębnych kategoriach jako: „postępowania dotyczące Prokuratora Regionalnego w Lublinie” oraz „postępowania wszczynane wobec niezależnych sędziów i prokuratorów”. W 112 przypadkach stwierdzono poważne zastrzeżenia, które powinny skutkować odpowiedzialnością karną i dyscyplinarną.

Adam Bodnar podkreślił, że raport to dopiero początek działań mających na celu przywrócenie praworządności w prokuraturze.

"Prokuratorzy, którzy złamali rotę przysięgi, poniosą konsekwencje. Ruszą postępowania służbowe i karne. O tym także jest ten raport! Ciąg dalszy nastąpi" - dodał szef MS.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (62)