Stanisław Karczewski: w 2016 roku w Senacie więcej własnych projektów i konferencje
• Stanisław Karczewski zapowiada, że Senat będzie aktywniejszy w 2016 r.
• Marszałek Senatu mówi też, że ta izba "wyjdzie z cienia Sejmu"
• Senat ma przygotować więcej własnych projektów, m.in. dot. repatriacji
• Karczewski informuje również, że od 2016 przed posiedzeniem odbędą się konferencje prasowe
03.01.2016 | aktual.: 03.01.2016 13:51
- W polskim parlamencie mamy dwie izby - zwyczajowo Senat nazywamy izbą wyższą, a Sejm niższą. Jednak charakter Senatu powodował, że skrywał się on w cieniu działalności Sejmu - powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski..
Jak podkreśla, choć Sejm odpowiada za powołanie rządu i kształt ustaw, to Senat jest izbą Polsce potrzebną.
- My często znajdujemy się w sytuacji, gdy rząd i większość parlamentarna oczekują od nas szybkich decyzji, naciskają na nas, by decyzje były podejmowane szybko. Tak było przez ostatnie osiem lat. Mam nadzieję, że teraz będzie inaczej, że Senat pozostanie rzeczywiście izbą refleksji i zadumy, że tu będzie niższa temperatura sporu politycznego, a więcej konsultacji - mówił marszałek Senatu.
Dodał, że planuje w nowym roku szersze konsultacje z obywatelami, przede wszystkim dzięki częstszym spotkaniom z przedstawicielami różnych środowisk.
- Jednak przede wszystkim chcemy, by Senat był bardziej aktywny - politycznie i legislacyjnie. Będziemy zgłaszać propozycje ustawowe, będziemy też częściej pokazywać się w mediach - zapowiedział Karczewski. - Ja sam od nowego roku będę organizował przed każdym posiedzeniem konferencje prasowe, będę mówił, o czym będziemy rozmawiać na posiedzeniu, ale też o tym, czym zajmują się senatorowie poza pracą w tym gmachu. Bo zajmujemy się też innymi kwestiami np. pieczą nad Polonią - dodał.
Konferencje przed posiedzeniami
Według Karczewskiego, zwiększona aktywność Senatu to także częstsze konferencje i sympozja - również naukowe. Marszałek poinformował, że w 2016 roku odbędzie się szereg konferencji dotyczących m.in. opieki zdrowotnej.
- Najbliższa taka konferencja - którą organizujemy z Naczelną Izbą Lekarską - będzie dotyczyła tego, dlaczego spada zaufanie do zawodu lekarza, czy przyczyna tkwi w źle zorganizowanym systemie opieki zdrowotnej, czy może w zmianach, jakie zachodzą w sposobie leczenia i postępowania z pacjentami - powiedział marszałek Senatu. Zaznaczył, że ta konferencja już cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem, m.in. przedstawicieli izb lekarskich z różnych krajów.
Prace Senatu w 2016
Marszałek powiedział, że w 2016 r. Senat będzie pracował "w spokojniejszym trybie". - Początek kadencji nie jest łatwy - początki w ogóle są trudne, dlatego pierwsze posiedzenia są organizowane w sposób spontaniczny, musieliśmy wybrać też składy komisji. Ten etap w nowym roku będziemy mieć już za sobą - stwierdził.
Pytany o to, jak w ten spokojny i merytoryczny tryb prac wpisują się nocne obrady Senatu - m.in. ws. przepisów o Trybunale Konstytucyjnym - marszałek powiedział, że i posłów i senatorów "goniły terminy" i dlatego prace trwały także w nocy. - Zrobiliśmy to sprawnie - ocenił. Dodał, że na długi czas debaty w Senacie wpłynęła "olbrzymia liczba pytań, które padały ze strony Platformy Obywatelskiej".
- My cierpliwie odpowiadaliśmy na pytania. Dyskusja była nieskrępowana, nie ograniczyliśmy jej - zaznaczył Karczewski. Przekonywał, że inaczej działo się w poprzedniej kadencji, gdy posiedzenie Senatu zostało skrócone, gdy izba debatowała nad sprawą referendum dot. m.in. jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW). - Źle się stało, że wówczas nastąpiło takie ograniczenie wolności senatorskiej - ocenił.
Jako wyzwanie dla Senatu na przyszły rok Karczewski wskazał współdziałanie z Sejmem w sprawie wprowadzenia w życie trzech ustaw dotyczących Polonii. Według niego, są to: zapowiedziana ustawa o przekazaniu pieczy nad Polonią z MSZ do Senatu, nowelizacja ustawy o Karcie Polaka, której projekt przygotowała sejmowa komisja łączności z Polakami za granicą, oraz ustawa o repatriacji. Jej projekt - zapowiedział Karczewski - ma wyjść z Senatu.
- Wstępne ustalenie jest takie, że ta ustawa - napisana przez środowiska obywatelskie, nad którą pracował jeszcze marszałek Płażyński - wyjdzie z Senatu. My przejmiemy tę ustawę. Najprawdopodobniej będzie pracowała nad nią komisja senacka (spraw emigracji i łączności z Polakami za granicą) i pani senator Sagatowska. To będzie nieco dłuższa droga legislacyjna, ale uznaliśmy, że to byłaby dobra formuła. Rozpoczęte są już wstępne prace nad tą ustawą - powiedział marszałek Senatu.