Stanisław Ciosek: Ukraina jest w dobrej kondycji
Mają rację ci komentatorzy, którzy mówią, że to jest początek drogi nie koniec. Szczęśliwie Ukraina jest w dobrej kondycji gospodarczej, ostatnie tygodnie nie naruszyły tej dobrej kondycji. Będzie mogła funkcjonować normalnie, będzie z czego ludziom płacić, utrzymać tendencję wzrostową - powiedział doradca prezydenta Stanisław Ciosek, gość "Salonu Politycznego Trójki".
27.12.2004 14:58
Jolanta Pienkowska: Ukraińska Centralna Komisja Wyborcza dziś rano bez ociągania ogłosiła, że prezydentem Ukrainy jest Wiktor Juszczenko. Miał pan obawy przed tą wczorajszą powtórzoną turą?
Stanisław Ciosek: Najmniejszych, właśnie pani powiedziała, że bez ociągania.
Jolanta Pienkowska: Bo tego się wszysy obawiali.
Stanisław Ciosek: W poprzedniej turze ta przerwa w ogłaszaniu była niezwykle długa i świadczyło to o tym, że trwaja deliberacje.
Jolanta Pienkowska: Tam jeszcze przerwano liczenie w pewnym momencie.
Stanisław Ciosek: To jest czysta sytuacja, sprawa jest czysta. Przełom nastąpił, gdy Sąd Najwyższy Ukrainy uznał drugą turę wyborów za sfałszowaną, potem zmienił ordynację wyborczą, pryzjechało, nawet nie tyle byli tu ważni odbserwatorzy ze świata, choć niezwykle to było istotne, bo patrzyli na ręce, ale w samych Ukriańcach nastąpiło takie postanowienie, że zagramy czysto, otwarcie i obydwie strony jakby się pogodziły z przeprowadzeniem wyborów.
Jolanta Pienkowska: A spodziewał się pan aż takiej przewagi Juszczenki?
Stanisław Ciosek: Te wszystkie instytuty opinii publicznej formułowały, tak przewidywały, że jednoznaczna jest przewaga. Niemało głosów nazbierał Janukowycz.
Jolanta Pienkowska: Wygrał w 10 okręgach.
Stanisław Ciosek: To świadczy też o tym, że Ukraina jest bardzo podzielona. To może niebezpiecznie skutkować. Poparcie dla jednego i drugiego kandydata było krańcowe, ostateczne. To nie rokuje dobrze na przyszłość, jeśli chodzi o możliwość znalezienia kompromisu w codziennych sprawach.
Jolanta Pienkowska: Jak należy traktować słowa Janukowycza, który już zapowiedział, że nie będzie rozmawiał z Juszczenką, że o żadnych rozmowach nie może być mowy i że on pokaże co to jest twarda opozycja.
Stanisław Ciosek: Jeśli to się będzie sprowadzało do tego, że są nieustające strajki, wyprowadzanie ludzi na ulice, demonstracje.
Jolanta Pienkowska: Może tak być?
Stanisław Ciosek: Może tak być oczywiście. Więc mają rację ci komentatorzy, którzy mówią, że to jest początek drogi nie koniec. Szczęśliwie Ukraina jest w dobrej kondycji gospodarczej, ostatnie tygodnie nie naruszyły tej dobrej kondycji. Będzie mogła funkcjonować normalnie, będzie z czego ludziom płacić, utrzymać tendencję wzrostową. Były bardzo wyraziste na Ukrainie tendencje wzrostu gospodarczego.