Trwa ładowanie...
d4j3isy
15-09-2006 11:30

Stanęli przed sądem, bo zakłócali spotkanie Giertycha

Przed olsztyńskim sądem rejonowym rozpoczął
się proces czterech młodych mężczyzn, którzy odpowiadają
za zakłócanie porządku podczas konferencji LPR.

d4j3isy
d4j3isy

Konferencja programowa Ligi dla sympatyków partii i mieszkańców Olsztyna z udziałem wicepremiera Romana Giertycha odbyła się w czerwcu. Podczas niej doszło do utarczki młodych ludzi, którzy nie chcieli opuścić sali z policją. Kolejną rozprawę sąd wyznaczył na 27 października. Mężczyznom grozi kara grzywny, aresztu albo ograniczenia wolności.

Według policji, która skierowała do sądu wniosek o ukaranie, Sebastian G., Maciej K., Kamil S. i Mikołaj W. byli w grupie młodzieży, która podczas spotkania LPR głośno klaskała i skandowała "Roman, Roman", gdy lider Ligi wchodził na salę. Po wejściu Giertycha na salę uczestnicy odśpiewali hymn. Giertych poprosił wówczas młodych ludzi o opuszczenie spotkania, bo - według niego - zachowali się niegodnie w trakcie hymnu. Gdy młodzi ludzie odmówili wyjścia, uczestnicy konferencji wezwali policję. Młodzież odmówiła opuszczenia spotkania także na wezwanie policji. Twierdzili, że spotkanie jest otwarte. Wówczas policja wyprowadziła ich siłą.

O przebiegu czerwcowego spotkania i okolicznościach wyprowadzenia młodzieży przez policję opowiadali przed sądem w piątek świadkowie: dyrektor biura LPR w Olsztynie, interweniujący policjanci, dziennikarze oraz koledzy mężczyzn, którzy skandowali "Roman, Roman".

Obwiniani o zakłócenie porządku przez LPR złożyli wniosek do sądu o przesłuchanie w sprawie zajść wicepremiera Romana Giertycha. Jednak sąd nie uwzględnił tego wniosku. Ocenił, że przesłuchanie wicepremiera nie będzie najważniejszym dowodem w sprawie, a poza tym istnieje trudność w przesłuchiwaniu tego typu świadków z uwagi na ich ich napięty plan pracy.

d4j3isy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4j3isy
Więcej tematów