PolskaStaną przed sądem za skatowanie bezdomnego

Staną przed sądem za skatowanie bezdomnego

Dwóch młodych ludzi - 26- i 18-latek - stanie przed sądem za skatowanie do nieprzytomności bezdomnego. Do przestępstwa doszło jesienią w Lubinie (Dolnośląskie).

21.12.2004 17:15

Mężczyźni dopuścili się tego czynu wraz z dwojgiem nieletnich, a swojej ofierze zabrali zegarek i zażądali od niej 50 zł - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy, Liliana Łukasiewicz.

Wieczorem 6 października tego roku, 26-letni Grzegorz K. wraz z Patrykiem S. - który wówczas był uczniem szkoły zawodowej - i dwoma młodszymi kompanami, wspólnie pili alkohol. W pobliżu, w opuszczonej stróżówce mieszkał bezdomny Artur Sz. i w pewnym momencie cała grupa podeszła do niego. Doszło do sprzeczki, młodzi mężczyźni zaatakowali bezdomnego.

Zaczęli go bić pięściami, a gdy upadł kopali go. Jeden ze sprawców wyrwał nogę ze stojącego w pomieszczeniu fotela i drewnianym kołkiem tłukł ofiarę po głowie i całym ciele - powiedziała prokurator.

Napastnicy zażądali do bezdomnego, aby oddał im swój zegarek, a gdy ten odmówił rozwścieczeni na nowo rozpoczęli katowanie. Grzegorz K. zapowiedział swojej ofierze, że następnego dnia zgłosi się do bezdomnego jeszcze po 50 zł.

Pobitego do nieprzytomności Artura Sz. oskarżeni pozostawili w stróżówce. Mężczyzna ocknął się i wezwał pomoc. Trafił do szpitala z obrażeniami całego ciała, w tym poważnymi ranami głowy.

U jednego z napastników znaleziono jego zegarek. Młodszy z oskarżonych w tej sprawie - Patryk S. - opowiedział przebieg zajścia i przyznał się do pobicia bezdomnego. Grzegorz K. w końcu także przyznał się do winy. Materiały dotyczące nieletnich wyłączono do odrębnego postępowania.

Grzegorza K. i Patryka S. osądzi Sąd Okręgowy w Legnicy, zarzucono im bowiem zbrodnię - rozbój użyciem niebezpiecznego narzędzia - za co grozi od 3 do 15 lat więzienia.

Prokurator w akcie oskarżenia zaznaczył, że użyty podczas zdarzenia półmetrowy drewniany kołek zakończony drewnianymi ćwiekami przypomina kij bejsbolowy i uderzenia nim mogły spowodować realne niebezpieczeństwo dla życia poszkodowanego mężczyzny.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)