Stan Szarona nadal "ciężki, lecz stabilny"
Stan premiera Izraela Ariela Szarona
pozostaje "ciężki, lecz stabilny" - zakomunikowali rano
lekarze w jerozolimskim szpitalu Hadasa, gdzie Szaron przebywa po
rozległym wylewie.
13.01.2006 | aktual.: 13.01.2006 08:19
W ciągu nocy w stanie polityka nie nastąpiły zmiany. W ciągu dnia ma być poddany dodatkowym badaniom neurologicznym - zapowiedziano, nie precyzując jednak natury badań.
Premier jest nadal nieprzytomny; w dalszym ciągu trwa też wybudzanie go z wywołanej farmakologicznie śpiączki.
W czwartek, po przeprowadzeniu tomografii mózgu chorego, lekarze ustalili, iż nastąpiła pewna poprawa i stąd też zdecydowali się usunąć rurkę, którą wcześniej wprowadzili do czaszki Szarona, żeby zmniejszyć ciśnienie śródczaszkowe.
Zdaniem lekarzy, których opinie szeroko cytuje piątkowa prasa izraelska, premier zapewne będzie musiał pozostać w szpitalu przez kilka miesięcy i dopiero za kilka dni da się wstępnie ocenić rozmiary uszkodzeń spowodowanych wylewem krwi do mózgu 4 stycznia. Lekarze wątpią też , by premier mógł odzyskać formę pozwalającą na wypełnianie obowiązków oficjalnych.