Stan Arafata się nie pogarsza
Stan Jasera Arafata jest stabilny i się nie pogarsza - poinformował rzecznik szpitala wojskowego pod Paryżem, w którym przebywa przewodniczący Autonomii Palestyńskiej.
05.11.2004 | aktual.: 05.11.2004 19:09
Stan zdrowia Arafata "nie pogorszył się, jest stabilny w porównaniu do ostatniego raportu", przekazanego 24 godziny wcześniej - oświadczył naczelny lekarz szpitala Christian Estripeau.
Odmówił komentarzy na temat spekulacji, że przywódca Palestyńczyków jest w stanie śmierci mózgowej.
Palestyńska wysłanniczka w Paryżu Leila Szahid kilka godzin wcześniej dementowała te doniesienia, podkreślając, że Arafat nie jest w stanie śmierci mózgowej, lecz śpiączki, "znajduje się na krytycznej granicy między życiem a śmiercią".
Od ubiegłego piątku Arafat przebywa w szpitalu wojskowym pod Paryżem. W połowie tygodnia jego stan po raz kolejny się pogorszył i palestyński przywódca został przeniesiony na oddział intensywnej terapii. W czwartek media podawały sprzeczne informacje na temat stanu jego zdrowia. Informowano m.in. że ustały funkcje mózgu palestyńskiego prezydenta oraz że zapadł on w "głęboką śpiączkę IV stopnia".