Stalowa Wola: spłonęła przyczepa kempingowa. W środku znaleziono dwa zwęglone ciała
Na jednym z parkingów w Stalowej Woli spłonęła przyczepa kempingowa. W środku strażacy znaleźli dwa zwęglone ciała. Na razie nie wiadomo, do kogo należały. - Staramy się ustalić tożsamość ofiar - mówi WP rzecznik stalowowolskiej policji.
26.06.2018 | aktual.: 26.06.2018 19:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przed godziną 16 na parkingu przy ul. Poniatowskiego w Stalowej Woli w ogniu stanęła przyczepa kempingowa. Pożar gasiły trzy jednostki straży pożarnej.
Podczas akcji gaśniczej strażacy zauważyli dwa ciała. Niestety, udało się do nich dotrzeć dopiero po ugaszeniu ognia.
Według informacji lokalnych mediów w przyczepie mieszkało dwóch bezdomnych mężczyzn i to pradopodobnie ich zwłoki tam znaleziono.
- Mogę tylko potwierdzić, że rzeczywiście w przyczepie znaleziono dwa ciała. Nie mogę w tej chwili nawet powiedzieć, czy były to ciała mężczyzn, czy też kobiet - powiedział WP aspirant sztabowy Andrzej Walczyna z Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli. - Na miejscu jest prokurator, pracują policyjni technicy. Staramy się ustalić tożsamość ofiar - dodał.
Na razie nie są też znane przyczyny pożaru przyczepy kempingowej. Nie wiadomo, czy był to nieszczęśliwy wypadek, czy doszło do podpalenia. Przyczyny śmierci znalezionych w przyczepie osób wyjaśni sekcja zwłok.