Stabilizuje się sytuacja na rzekach Dolnego Śląska
Stopniowo stabilizuje się sytuacja na rzekach Dolnego Śląska. Alarmy powodziowe obowiązują jeszcze w powiecie złotoryjskim i czterech gminach, ale poziom wody w korytach rzek powoli opada. Wstępne straty w infrastrukturze oszacowano na 76 mln zł.
08.07.2012 | aktual.: 08.07.2012 12:27
Jak powiedział podczas konferencji prasowej dyrektor Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu Ryszard Kosierb, opady deszczu w ciągu ostatniej doby były mniejsze niż wcześniej zapowiadano, dlatego sytuacja na rzekach stopniowo się poprawia, a fale wezbraniowe przesuwają się w stronę woj. lubuskiego.
- Do środy nie przewidujemy aż tak intensywnych opadów, będą natomiast występowały burze, ale nie tak gwałtowne, jak w połowie tygodnia - mówił Kosierb. Dodał, że dopiero w połowie tygodnia mogą się pojawić mocniejsze deszcze.
Stany alarmowe są obecnie przekroczone na rzekach Czarna Woda w Rzeszotarach oraz na Bobrze w Pilichowicach i Dąbrowie. Na siedmiu wodowskazach przekroczone zostały stany ostrzegawcze. Alarmy przeciwpowodziowe obowiązują na ternie powiatu złotoryjskiego oraz w gminach Gryfów Śląski, Wojcieszów, Janowice Wielkie i Nowogrodziec. Pogotowia przeciwpowodziowe ogłoszono w jedenastu gminach i powiatach.
Wszystkie drogi w regionie są przejezdne, ale na niektórych odcinkach wprowadzono ograniczenia prędkości lub ruch wahadłowy. Prądu pozbawionych jest ponad 2,1 tys. odbiorców.
Wicewojewoda dolnośląski Ewa Mańkowska poinformowała, że obecnie wpłynęło ponad 260 wniosków o przyznanie zapomóg na kwotę ponad 450 tys. zł. - Te pieniądze zostaną wypłacone najszybciej, jak będzie to możliwe. Oceniamy, że w sumie o pomoc może się zwrócić nawet 700 rodzin - dodała.
Wstępne straty w infrastrukturze oceniono na ok. 76 mln zł.