Sri Lanka: zawaliła się góra śmieci w Kolombo. Nie żyje 16 osób
Bilans tragedii, do której doszło w dzielnicy slumsów w stolicy Sri Lanki - Kolombo, uległ zmianie. Do co najmniej 16 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych. Na skutek intensywnych deszczy zawaliła się góra śmieci.
Wcześniej informowano o 10 ofiarach śmiertelnych, z czego cztery stanowiły dzieci, i kolejnych 12 osobach rannych. Rzecznik lankijskiej armii Roshan Seneviratne podał, że spod zwałów śmieci udało się wydobyć cztery osoby.
Namoknięte przez ulewne deszcze wysypisko śmieci mierzące 91 metrów zawaliło się. Do zdarzenia doszło w piątek w nocy na północnym wschodzie Kolombo podczas lokalnych obchodów nowego roku. Jak poinformowały lankijskie władze, wśród ofiar śmiertelnych jest czworo dzieci w wieku 11-15 lat. Zmarły w szpitalu. Przewieziono do niego wsumie 21 poszkodowanych osób.
Policja twierdzi, że zniszczonych zostało 145 domów. Według centrum ds. zarządzania katastrofami zostało zniszczonych 40 lokali mieszkalnych. 625 osobom, których domy zostały zniszczone, zapewniono schronienie w pobliskiej szkole.
Miejsce tragedii wciąż jest przeszukiwane przez lankijskie wojsko w celu odnalezienia ewentualnych ocalałych.
Problem nie od dziś
Okazuje się, że okoliczni mieszkańcy skarżą się na istnienie 23 mln ton stosu śmieci, który niszczy środowisko. Codziennie dorzucanych jest około 800 ton odpadów stałych.
Źródło: PAP