Sprzęt wart fortunę poszedł z ogniem. Wielka strata Rosjan
Minister spraw wewnętrznych Ukrainy, Ihor Kłymenko, poinformował w sobotę o sukcesie ukraińskich sił zbrojnych. Żołnierze ukraińskiej Gwardii Narodowej zdołali zlikwidować rosyjski system rakiet przeciwlotniczych Buk M-1. Wartość tego zaawansowanego technologicznie systemu wynosi około 10 milionów dolarów.
System został zniszczony przez operatorów dronów 27 Peczerskiej Brygady Gwardii Narodowej – przekazał w sieciach społecznościowych.
Wyrzutnia, którą Rosjanie ukryli w lesie, została ujawniona podczas lotu zwiadowczego "na jednym z najbardziej gorących odcinków frontu" – napisał Kłymenko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie zaskoczeni pod Donieckiem. Żołnierze pułku Azow nie mieli litości
"Precyzyjne uderzenie całkowicie zniszczyło wrogi sprzęt. Koszt takiego kompleksu sięga do 10 milionów dolarów" – podkreślił minister.
Wsparcie sprzętowe z Pjongjangu
Tymczasem Korea Północna dostarcza Rosji systemy artyleryjskie dalekiego zasięgu, które są wysyłane do obwodu kurskiego – napisał w sobotę brytyjski dziennik "Financial Times", powołując się na informacje ukraińskiego wywiadu.
Chodzi o ok. 50 samobieżnych haubic M1989 kaliber 170 mm oraz 20 zmodernizowanych systemów rakietowych wielokrotnego startu, opartych na radzieckiej konstrukcji BM-27 "Uragan", które mogą wystrzeliwać zarówno standardowe, jak i kierowane rakiety.
Ukraiński wywiad potwierdził obecność sprzętu, gdy w ostatnich dniach zdjęcia północnokoreańskich haubic, które miały trafić do Rosji, krążyły w sieciach społecznościowych.