NA ŻYWO

Alarmujące słowa z Ukrainy. "Będą musieli się cofnąć" [RELACJA NA ŻYWO]

Sobota to 997. dzień wojny w Ukrainie. Z Ukrainy dochodzą fatalne informacje. - Chłopaki z pierwszej linii frontu są zmęczeni, odchodzą. Strzelają do nich, bombardują ich. Pytają, czy można cofnąć się o krok, na co pozwala im dowództwo wojskowe - przyznał Wołodymyr Zełenski. Powiedział, że żołnierze potrzebują rotacji, żeby odpocząć. - Ich miejsce powinny zająć inne brygady, ale brakuje personelu. Po prostu rzucić ich jak mięso jak Rosjanie? Nikt nie chce, więc stoją - mówił prezydent Ukrainy, cytowany przez "Ukraińską Prawdę". Tłumaczył, że dopóty brygady rezerwowe nie będą wyposażone w broń i sprzęt, nie będzie możliwa rotacja na linii frontu, w związku z czym bojownicy z pierwszej linii będą musieli się wycofać ze względu na rosyjską ofensywę i zmęczenie. Śledź relację na żywo w Wirtualnej Polsce.

Wojna w Ukrainie. Fatalne doniesienia z frontu
Wojna w Ukrainie. Fatalne doniesienia z frontu
Źródło zdjęć: © East News
Katarzyna Bogdańska

15.11.2024 | aktual.: 16.11.2024 21:47

Najważniejsze informacje
  • Negocjacje z Rosją teraz to przegrana opcja - powiedział w sobotę Wołodymyr Zełenski w wywiadzie z okazji stulecia Ukraińskiego Radia. Podkreślił, że "rozmowy są możliwe pod warunkiem, że Ukraina nie będzie osamotniona i będzie silna".
Relacja na żywo

Dziękujemy, że byliście z nami. Na kolejne informacje z wojny w Ukrainie zapraszamy TUTAJ.

Korea Północna dostarcza Rosji systemy artyleryjskie dalekiego zasięgu, które są wysyłane do obwodu kurskiego – napisał w sobotę brytyjski dziennik "Financial Times", powołując się na informacje ukraińskiego wywiadu.

Chodzi o ok. 50 samobieżnych haubic M1989 kaliber 170 mm oraz 20 zmodernizowanych systemów rakietowych wielokrotnego startu, opartych na radzieckiej konstrukcji BM-27 "Uragan", które mogą wystrzeliwać zarówno standardowe, jak i kierowane rakiety.

Ukraiński wywiad potwierdził obecność sprzętu, gdy w ostatnich dniach zdjęcia północnokoreańskich haubic, które miały trafić do Rosji, krążyły w sieciach społecznościowych.

Wołodymyr Zełenski stanowczo zaznaczył, że Stany Zjednoczone nie mogą Ukrainy do niczego zmusić.

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski poinformował, że "w najbliższych dniach" rosyjscy dyplomaci opuszczą konsulat w Poznaniu. Sikorski zasugerował również, że gdyby Ukraina zgłosiła chęć utworzenia konsulatu w tym miejscu, Polska "z życzliwością" taki wniosek by rozpatrzyła.

Rosja używa wyjątkowo groźnej broni. W atakach na Ukrainę biorą udział drony termobaryczne, wspierane przez niewybuchowe wabiki. To ogromny problem dla Ukraińców.

Wołodymyr Zełenski: Stany Zjednoczone nie mogą zmusić nas, abyśmy tylko "usiedli i słuchali" przy stole negocjacyjnym.

Minister spraw wewnętrznych Ukrainy, Ihor Kłymenko, poinformował w sobotę o sukcesie ukraińskich sił zbrojnych. Żołnierze ukraińskiej Gwardii Narodowej zdołali zlikwidować rosyjski system rakiet przeciwlotniczych Buk M-1. Wartość tego zaawansowanego technologicznie systemu wynosi około 10 milionów dolarów.

Korea Północna dostarcza Rosji systemy artyleryjskie dalekiego zasięgu, które są wysyłane do obwodu kurskiego – napisał w sobotę brytyjski dziennik "Financial Times", powołując się na informacje ukraińskiego wywiadu.

Chodzi o ok. 50 samobieżnych haubic M1989 kaliber 170 mm oraz 20 zmodernizowanych systemów rakietowych wielokrotnego startu, opartych na radzieckiej konstrukcji BM-27 "Uragan", które mogą wystrzeliwać zarówno standardowe, jak i kierowane rakiety.

Żołnierze Gwardii Narodowej MSW Ukrainy zniszczyli system rakiet przeciwlotniczych Buk M-1 rosyjskiej armii, którego wartość sięga ok. 10 mln USD – poinformował w sobotę minister spraw wewnętrznych Ukrainy Ihor Kłymenko.

System został zniszczony przez operatorów dronów 27 Peczerskiej Brygady Gwardii Narodowej – przekazał w sieciach społecznościowych.

Wyrzutnia, którą Rosjanie ukryli w lesie, została ujawniona podczas lotu zwiadowczego "na jednym z najbardziej gorących odcinków frontu" – napisał Kłymenko.

Tokio i Kijów pogłębią dialog w dziedzinie bezpieczeństwa w związku z "niezwykle niepokojącym" udziałem wojsk Korei Północnej w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie – powiedział w sobotę w Kijowie szef MSZ Japonii Takeshi Iwaya.

Rozmowa telefoniczna Władimira Putina z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem w piątek trwała godzinę - poinformował sekretarz prasowy rosyjskiego przywódcy Dmitrij Pieskow.

Wołodymyr Zełenski powiedział, że powinno się zrobić wszystko, by wojna zakończyła się na drodze dyplomacji w przyszłym roku. Zaznaczył, że rozmowy z Rosją są możliwe "pod warunkiem że Ukraina nie będzie osamotniona i będzie silna".

- Rosja powoli posuwa się na przód, ale ponosi ogromne straty. Jedną z przyczyn jest bardzo powolne zapełnianie ukraińskich brygad wyszkolonymi ludźmi i bronią - mówił prezydent Zełenski.

Przyznał, że "otoczenie amerykańskiego prezydenta-elekta Donalda Trumpa rozmawia o różnych 'planach pokojowych'", lecz podkreślił, że "będzie o tym rozmawiał z samym Trumpem dopiero po jego inauguracji, ponieważ jest to kwestia szczebla prezydenckiego".

Kolejni cywile zginęli z rąk rosyjskich żołnierzy w Donieckui Chersoniu.

Kolejny sukces po stronie ukraińskiej armii. "Zniszczono rosyjski system obrony powietrznej Buk o wartości 10 milionów dolarów" - przekazał minister spraw wewnętrznych Ihor Klymenko.

Na nagraniu wideo udostępnionym w serwisie Telegram przez Klymenko widać, że system został skierowany na "jeden z najgorętszych obszarów frontu", nie sprecyzowano jednak, o który dokładnie obszar chodzi.

Ambasador Ukrainy w Korei Południowej Dmytro Ponomarenko ujawnił w wywiadzie dla stacji Głos Ameryki (VOA), że w obwodzie kurskim w Rosji powstało północnokoreańskie "centrum zarządzania", w skład którego wchodzi siedmiu oficerów z Pjongjangu. Ocenił, że wojska KRLD nie zmienią sytuacji na froncie, choć będą "obciążeniem" dla sił ukraińskich.

W wywiadzie dla koreańskiej sekcji VOA ambasador Ponomarenko ujawnił, że w skład tzw. centrum kontroli i zarządzania wchodzi siedmiu północnokoreańskich generałów, w tym trzech członków sztabu i czterech dowódców brygad.

Dziś Zakład Metalurgiczny "Zaporiżstal" obchodzi 91. rocznicę istnienia.

W mediach pojawiły się podziękowania za "ciężką pracę na rzecz zwycięstwa Ukrainy".

Powinniśmy zrobić wszystko, żeby w przyszłym roku wojna się skończyła na drodze dyplomatycznej - oświadczył Wołodymyr Zełenski. Zaznaczył, że rozmowy z Rosją są możliwe "pod warunkiem, że Ukraina nie będzie osamotniona i będzie silna".

- Ważne jest stanowisko prezydenta Trumpa i stosunek USA do Ukrainy. Nie można mówić abstrakcyjnie: jestem pośrednikiem, dlatego nie mogę być po żadnej ze stron. Ameryka powinna utrzymać stanowisko, że Rosja jest agresorem, złamała naszą integralność terytorialną, prawo międzynarodowe - mówił Zełenski w wywiadzie dla ukraińskiego nadawcy Suspilne z okazji 100-lecia Ukraińskiego Radia.

Zełenski podkreślił, że by rozpocząć jakiekolwiek działania dyplomatyczne, Ukraina "musi być silna".

Rosyjskie wyrzutnie rakietowe Grad stały się celem ukraińskich dronów. Ministerstwo Obrony Ukrainy udostępniło nagrania z frontu walk.

RMF FM informuje o całkowitym fiasku projektu Legion Ukraiński, czyli oddziału ochotników złożonego z Ukraińców, który miał zostać utworzony i szkolony w Polsce.

Gotowych jest bowiem niespełna 30 osób, mimo informacji władz w Kijowie, że jest co najmniej 500 chętnych do udziału w tej inicjatywie. "Nie ma kogo szkolić" - przekazuje nieoficjalnie stacja, powołując się na swoich rozmówców.