Sprzeczne informacje o terminie egzekucji pomocników Saddama
Arabskie stacje telewizyjne
podały, że egzekucja skazanych wraz z Saddamem Husajnem dwóch jego
współpracowników odbędzie się w czwartek.
03.01.2007 12:05
Część przedstawicieli irackich władz potwierdza tę wiadomość, a część utrzymuje, że skazańcy mogą być straceni dopiero w niedzielę.
Według telewizji Al-Arabija i Al-Furat, przyrodni brat Saddama i były szef służby bezpieczeństwa Barzan Ibrahim at-Tikriti oraz były szef saddamowskiego Sądu Rewolucyjnego Awad Hamid al-Bandar mają być powieszeni już w czwartek o świcie.
Anonimowy współpracownik premiera Nuriego al-Malikiego powiedział agencji AFP, że zostały już podpisane odpowiednie dokumenty. Z kolei według informatora agencji AP potrzebne są jeszcze końcowe ustalenia z Amerykanami, gdyż skazańców mają przywieźć na miejsce kaźni żołnierze USA.
Tymczasem doradca irackiego premiera Sami al-Askari odmówił potwierdzenia informacji o czwartkowym terminie egzekucji. Zaznaczył tylko, że odbędzie się ona po zakończeniu święta Id al- Adha, Święta Ofiar.
To równie dobrze może się stać w niedzielę- dodał. Wcześniej mówił, że data egzekucji nie została jeszcze wyznaczona. Nie wykluczył terminu w przyszłym tygodniu.
Saddam został powieszony w sobotę, w dniu rozpoczęcia Id al-Adha, najważniejszego święta muzułmańskiego, które dla szyitów w Iraku kończy się w środę wieczorem. Rząd iracki przedłużył jednak dni świąteczne do soboty.
Przed egzekucją Saddama też napływały sprzeczne informacje o jej terminie. Ostateczna decyzja zapadła na kilka godzin przed straceniem obalonego dyktatora.
Ci dwaj mieli być powieszeni z Saddamem. W tym momencie znajdowali się jednak w rękach Amerykanów - wyjaśnił informator AFP.
Doradca irackiego rządu ds. bezpieczeństwa narodowego Muwafak ar- Rubaji wspominał w sobotę w telewizji, że "egzekucję Barzana i Bandara odłożono w ostatniej chwili", bo władze chciały, aby Saddam został powieszony w specjalnym dniu. Rubaji zapowiedział wówczas, że obaj skazańcy zostaną straceni po święcie.
Sąd skazał 5 listopada byłego prezydenta Iraku i dwóch jego współpracowników na śmierć przez powieszenie za zgładzenie 148 szyitów z miejscowości Dudżail w odwecie za zamach na dyktatora dokonany tam w 1982 roku. Izba apelacyjna zatwierdziła wyroki 26 grudnia.