Sprzeczka w klubie zamieniła się w bitwę na pały i siekiery
W klubie "Magma” w Chełmnie (woj. kujawsko-pomorskie) doszło do poważnej bójki. Awanturnicy szybko przenieśli się przed lokal, gdzie w ruch poszły siekiery i pałki - czytamy w "Gazecie Pomorskiej".
- Zostaliśmy powiadomieni tuż przed godziną pierwszą w nocy, że mężczyźni biją się na ulicy Dworcowej - mówi Andrzej Szczepański, p.o. rzecznika prasowego KPP w Chełmnie. - Trzy radiowozy natychmiast pojechały przed lokal, jednak gdy nadjeżdżały, cześć uczestników zobaczyła je i uciekła - dodał.
Jak twierdzą świadkowie, uciekli ci, którzy bili poszkodowanych.
- W ruch poszły drewniane pałki podobne do bejsbolowych a nawet siekiery - informuje Andrzej Szczepański.
Jak podkreślają policjanci, na razie trudno nawet mówić o sprawcach i poszkodowanych. Nie wiadomo czy to była napaść czy bójka, a to duża różnica przy kwalifikacji czynu.