"Sprzątanie świata" - dzień drugi
Tysiące młodych ludzi w całym kraju zbiera
śmieci z lasów i innych terenów zielonych. Odpadki są segregowane
i trafiają do oddzielnych worków na szkło białe i kolorowe, na
plastik, papier oraz metale. To drugi dzień akcji
"Sprzątanie świata", która zakończy się w niedzielę.
Tegoroczna akcja, która przebiega pod hasłem: "Ekologicznie poproszę!", ma dowieść, że więcej jest osób dbających o środowisko niż tych, którzy je niszczą.
Według Fundacji Nasza Ziemia, która jest organizatorem akcji, bierze w niej udział ponad 2 tys. gmin w całej Polsce. Sprzątają m.in. dzieci i młodzież szkolna. Nasza akcja ma służyć wyrabianiu świadomości ludzi. To nie tylko zabawa, bawiąc uczymy. Chcemy przypominać o obowiązku dbania o środowisko - mówiła prezes fundacji Mira Stanisławska-Meysztowicz.
Akcji, która odbywa się w Polsce już po raz jedenasty, towarzyszy największa do tej pory kampania reklamowa. Składają się na nią: spoty radiowe i telewizyjne oraz 800 billboardów i innych reklam w całym kraju. W tym roku organizatorzy akcji chcą skupić się na promocji recyklingu odpadów i ograniczaniu ich ilości.
Akcja zakończy się w niedzielę happeningiem "lepiej świecić niż śmiecić", który odbędzie się na Skwerze Kościuszki w Gdyni od godziny 10. Wszyscy, którzy przyniosą w wyznaczone miejsce posegregowane odpady, otrzymają energooszczędne żarówki i torby.
Pierwsza ogólnoświatowa kampania "Clean up the world" odbyła się w roku 1993, rok później pod nazwą "Sprzątanie świata" pojawiła się w Polsce.